Dom - Opatowice - Wyspa Opatowicka - Most Bartoszowicki - grobla - ddr-ka - kompleks Stadionu Olimpijskiego (dotąd w deszczyku, deszczu) - Park Szczytnicki - praca (h urlopu = zostało 15 h, do 31 Grudnia :((( ).
Po pracy uliczki WW - Wyspa Opatowicka - Trestno - Blizanowice - śluza nr 2 - powrót szosą do domku.

Mokry Most Bartoszowicki:

Wrocław - Trestno - Blizanowice - Siechnice - powrót do "Panny z Dużymi Kolanami" (fontanna).
Cztery rundki wokół Niej, w oczekiwaniu na Piotra Wielkiego.
Ponownie: Trestno - Blizanowice - Siechnice i dalej do Groblic - Kotowic, skąd leśnymi i polnymi drogami na jaz w Ratowicach.
Powrót do Kotowic tymi samymi drogami i znów leśne, mokre, wręcz rzeczne drogi do Siechnic.
Stąd, w pełnym komforcie do Wrocławia.
Odrobinkę po Wrocławiu. z zamiarem (udanym) zapolowania na przesmaczne gołąbki. ;)

Od tej oto amazonki "dostałem" solidne OPR, za robienie jej zdjęć:

W lesie - za Kotowicami:

Piotr Wielki pędzi w kierunku ratowickiej śluzy:

Piotrek przycumował: ;)

Nie rozpędzaj się tak, bo do Odry wjedziesz. :)))))

SOKista: ;)

"Kawałek" Wrocławia - gdzie to jest?" Pytanie oczywiście do "znawców". ;)

Dom - Trestno - Blizanowice - dostawa (nie powiem, że świeżego pieczywa), do "jeziora łabędziego" ;) - Elektrociepłownia "Czechnica" - powrót do domku na minut kilka. "Zaopatrzenie" w lampkę przednią, kamizelkę, aparat i.... po Wrocławiu.

Wrocławianie - co to za "pałace"? ;)

Wyspa Opatowicka (po mocno ośnieżonej szosie) - Most Bartoszowicki - grobla - ddr-ka i "szybki" zjazd na drogę poniżej, ze względu na koleiny - kompleks Stadionu Olimpijskiego - Park Szczytnicki - praca - uliczki WW - Wyspa Opatowicka - grobla opatowicka zachodnia - Mokry Dwór - Wrocław.
Most Bartoszowicki:


Droga poniżej ddr-ki:

Grobla opatowicka zachodnia:

"Szosa" wzdłuż i powyżej ulicy Starodworskiej:

Trestno - Wyspa Opatowicka - uliczki WW - Park Szczytnicki - praca - Park Szczytnicki - warsztat rowerowy - Trestno - blizanowicka brama - powrót do domku.
Barka na Odrze obok Trestna:


Kanał Odry: między Opatowicami, a Wyspą Opatowicką:

Odra widziana z Mostu Bartoszowickiego (w głębi ta sama barka):

Wyspa Opatowicka - Most Bartoszowicki - "ul." Folwarczna - Park Szczytnicki - praca - uliczki WW - Wyspa Opatowicka - po Wrocławiu.
Nowa dostawa ciepła (śluza bartoszowicka). :)

"Ulica" Folwarczna. Świetna jazda.
Szkoda, że przed pracą i tak krótko (ok. km).

Śnieg z chodnika odrzucony na drogę rowerową.
Chyba w większości przypadków - w Polsce - tak jest. :(

Zima we Wrocławiu. :)
Grobla Szczytnicko-Bartoszowicka - obok jazu opatowickiego - uliczki WW - Park Szczytnicki - praca - znów park - znów uliczki - dom - Wyspa Opatowicka - uliczki WW - dom.



Rowerzysta na jazie opatowickim:


Wieczorna śluza opatowicka:

Gmach Główny Politechniki Wrocławskiej:

Zintegrowane Centrum Studenckie PWr. Dla Moniki. ;)

Za Opatowice, do granicy miasta - Wyspa Opatowicka - uliczki WW - Park Szczytnicki - praca - uliczki WW - Wyspa Opatowicka. - dom.

Wrocław - Trestno - Blizanowice - Siechnice - Święta Katarzyna - Smardzów - Żerniki Wrocławskie - Biestrzyków - Radomierzyce - Wrocław.
Domek - obiadek i po Wrocławiu.