- Kategorie:
Wpisy archiwalne w miesiącu
Styczeń, 2007
Dystans całkowity: | 1071.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 31 |
Średnio na aktywność: | 34.55 km |
Więcej statystyk |
Rano pod jaz opatowicki
Środa, 31 stycznia 2007 | dodano: 31.01.2007
Rano pod jaz opatowicki i do pracy przez Park Szczytnicki.
Po pracy do brata - na Karłowice i do domku.
Dzisiaj było bez deszczu. :)
Pozdrawiam - Czesiek
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Po pracy do brata - na Karłowice i do domku.
Dzisiaj było bez deszczu. :)
Pozdrawiam - Czesiek
Rower:
Dane wycieczki:
27.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Rano po Biskupinie - w deszczyku.
Wtorek, 30 stycznia 2007 | dodano: 30.01.2007
Rano po Biskupinie - w deszczyku. Po pracy na Most Bartoszowicki.
Jadąc przez Park Szczytnicki - inną aleją niż zwykle - zauważyłem pewien ewenement w jego drzewostanie. Postaram się jutro cyknąć fotkę. :)
Pozdrawiam - Czesiek
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Jadąc przez Park Szczytnicki - inną aleją niż zwykle - zauważyłem pewien ewenement w jego drzewostanie. Postaram się jutro cyknąć fotkę. :)
Pozdrawiam - Czesiek
Rower:
Dane wycieczki:
22.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Wrocławskie ulice i uliczki.
Poniedziałek, 29 stycznia 2007 | dodano: 29.01.2007
Wrocławskie ulice i uliczki.
Na jednej z nich - po pracy - zauważyłem ładne drzewo.
Cały pień obrośnięty bluszczem. Niestety, dzisiejsza, popołudniowa pogoda nie sprzyjała zrobieniu dobrej fotki. Jeszcze się kiedyś pzejadę na ul. Orłowskiego Aleksandra (chyba pierwszy raz tam byłem).
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Na jednej z nich - po pracy - zauważyłem ładne drzewo.
Cały pień obrośnięty bluszczem. Niestety, dzisiejsza, popołudniowa pogoda nie sprzyjała zrobieniu dobrej fotki. Jeszcze się kiedyś pzejadę na ul. Orłowskiego Aleksandra (chyba pierwszy raz tam byłem).
Rower:
Dane wycieczki:
20.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Przełajem przez Wyspę Opatowicką.
Niedziela, 28 stycznia 2007 | dodano: 28.01.2007
Przełajem przez Wyspę Opatowicką.
"Szosą" pod wyspę:
Zszedłem z rowerka i przez ponad pół wyspy brnąłem - z moim rowerkiem
- przez mokry śnieg. Dopiero w lasku udało mi się przejechać pod sam jaz - bez podpórki. ;)
Jaz opatowicki, na który musiałem wejść, gdyż zaboksowałem: :))
Ulicą Braci Gierymskich jechało mi się bardzo dobrze - mimo iż było pod wiatr.
Pozdrawiam - Czesiek
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
"Szosą" pod wyspę:
Zszedłem z rowerka i przez ponad pół wyspy brnąłem - z moim rowerkiem
- przez mokry śnieg. Dopiero w lasku udało mi się przejechać pod sam jaz - bez podpórki. ;)
Jaz opatowicki, na który musiałem wejść, gdyż zaboksowałem: :))
Ulicą Braci Gierymskich jechało mi się bardzo dobrze - mimo iż było pod wiatr.
Pozdrawiam - Czesiek
Rower:
Dane wycieczki:
14.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Wstaję rano pogoda cud - tylko
Sobota, 27 stycznia 2007 | dodano: 27.01.2007
Wstaję rano pogoda cud - tylko jechać. Jednak pewne obowiązki... . Później zawierucha. Czekam, czekam, przestało. Siadam na rower i jadę zobaczyć co z nowym mostem Warszawskim, a tam zima. :(
Jeszcze na chwilkę do brata na Karłowice i powrót w zawierusze do domku.
Jak to jest? Jedne ścieżki, chodniki mogą być odśnieżone, a innne nie.
Wzdłuż ul. Jedności Narodowej - obok Browaru Piastowskiego:
Kilka fotek z popołudniowego spacerku z Wiolą.
Założyłem opony z bardziej agresywnym bieżnikiem i od razu lepiej się... szło. :))
Pozdrawiam - Czesiek
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Jeszcze na chwilkę do brata na Karłowice i powrót w zawierusze do domku.
Jak to jest? Jedne ścieżki, chodniki mogą być odśnieżone, a innne nie.
Wzdłuż ul. Jedności Narodowej - obok Browaru Piastowskiego:
Kilka fotek z popołudniowego spacerku z Wiolą.
Założyłem opony z bardziej agresywnym bieżnikiem i od razu lepiej się... szło. :))
Pozdrawiam - Czesiek
Rower:
Dane wycieczki:
12.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Dzisiaj znów rowerkierm do pracy.
Piątek, 26 stycznia 2007 | dodano: 26.01.2007
Dzisiaj znów rowerkierm do pracy. :)
Pozdrawiam - Czesiek
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Pozdrawiam - Czesiek
Rower:
Dane wycieczki:
27.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Nałóg to nałóg. ;)
Po
Czwartek, 25 stycznia 2007 | dodano: 25.01.2007
Nałóg to nałóg. ;)
Po pracy wsiadłem na rower i pojeździłem sobie po Wyspie Piaskowej, Wyspie Słodowej i przejechałem całą - nadal zamkniętą - ulicę Szewską.
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Po pracy wsiadłem na rower i pojeździłem sobie po Wyspie Piaskowej, Wyspie Słodowej i przejechałem całą - nadal zamkniętą - ulicę Szewską.
Rower:
Dane wycieczki:
8.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Po świeżo napadanym śniegu,
Środa, 24 stycznia 2007 | dodano: 24.01.2007
Po świeżo napadanym śniegu, jakoś się jeszcze jechało, ale po pracy... . :(
Po pracy ponownie ruszyłem pod Halę Stulecia, ale napadało tyle, że zrobiłem wycof i przez Wybrzeże Wyspiańskiego "szybko" do domku.
Co ciekawe - rano jechał taki fajny, mały pług po części pieszej, wzdłuż Wybrzeża Wyspiańskiego. Liczyłem na to, że ścieżkę rowerową też "przeleci".
Niestety - myliłem się. Pewnikiem będzie podobnie jak w latach poprzednich - ścieżki rowerowe zostaną... - wiecie co. ;)
Fotki z rana.
Pozdrawiam - Czesiek
Ps. Bardzo mnie dzisiaj wkurzył jeden "środkiemchodzący", oraz jeden "szybkojeżdżący", trąbiący kierowca. Do pracy mam tak blisko, ze raczej sobie odpuszczę rowerek przez najbliższe dni. Po co mam się denerwować. ;)
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Po pracy ponownie ruszyłem pod Halę Stulecia, ale napadało tyle, że zrobiłem wycof i przez Wybrzeże Wyspiańskiego "szybko" do domku.
Co ciekawe - rano jechał taki fajny, mały pług po części pieszej, wzdłuż Wybrzeża Wyspiańskiego. Liczyłem na to, że ścieżkę rowerową też "przeleci".
Niestety - myliłem się. Pewnikiem będzie podobnie jak w latach poprzednich - ścieżki rowerowe zostaną... - wiecie co. ;)
Fotki z rana.
Pozdrawiam - Czesiek
Ps. Bardzo mnie dzisiaj wkurzył jeden "środkiemchodzący", oraz jeden "szybkojeżdżący", trąbiący kierowca. Do pracy mam tak blisko, ze raczej sobie odpuszczę rowerek przez najbliższe dni. Po co mam się denerwować. ;)
Rower:
Dane wycieczki:
9.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Do pracy przez Wyspę Optowicką
Wtorek, 23 stycznia 2007 | dodano: 23.01.2007
Do pracy przez Wyspę Optowicką i troszeczkę po Parku Szczytnickim.
Druga połowa dnia urlopu i powrót przez ten sam park, na tę samą wyspę.
Szosą do ul. Na Niskich Łakach, dalej ulicami: Krakowską, Opolską, Semaforową, Centralną, do Parku Brochowskiego. Teraz kolej na kolejny park: Konduktorska, Bardzka, Świeradowska, al. Armii Krajowej, ul. Hallera, Klecińska do Parku Zachodniego. Stąd kierunek dom - przez Most Milenijny, Osobowicką, wałami do Kromera, Wyszyńskiego... Plac Grunwaldzki.
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Druga połowa dnia urlopu i powrót przez ten sam park, na tę samą wyspę.
Szosą do ul. Na Niskich Łakach, dalej ulicami: Krakowską, Opolską, Semaforową, Centralną, do Parku Brochowskiego. Teraz kolej na kolejny park: Konduktorska, Bardzka, Świeradowska, al. Armii Krajowej, ul. Hallera, Klecińska do Parku Zachodniego. Stąd kierunek dom - przez Most Milenijny, Osobowicką, wałami do Kromera, Wyszyńskiego... Plac Grunwaldzki.
Rower:
Dane wycieczki:
62.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Rankiem za jaz opatowicki. Pół dnia
Poniedziałek, 22 stycznia 2007 | dodano: 22.01.2007
Rankiem za jaz opatowicki. Pół dnia urlopu i znów wycieczka po sklepach rowerowych, w poszukiwaniu "mojego" trekkinga. ;) Nadal go nie znalazłem. :(
Jako, że było jeszcze dość wcześnie postanowiłem przejechać się na poligon.
Ciekawostką (dla mnie) jest fakt przebiegania przez niego, żółtego szlaku pieszego. Z każdej strony poligonu stoją tablice informujące o zakazie... .
Kiedyś - razem z Wiolą - przejechaliśmy m.in. ten odcinek.
Zaczęliśmy pod Krzyżanowicami, by wyjechać na Sołtysowicach.
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Jako, że było jeszcze dość wcześnie postanowiłem przejechać się na poligon.
Ciekawostką (dla mnie) jest fakt przebiegania przez niego, żółtego szlaku pieszego. Z każdej strony poligonu stoją tablice informujące o zakazie... .
Kiedyś - razem z Wiolą - przejechaliśmy m.in. ten odcinek.
Zaczęliśmy pod Krzyżanowicami, by wyjechać na Sołtysowicach.
Rower:
Dane wycieczki:
54.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)