czesiekblog rowerowy

avatar czesiek
Wrocław

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(12)

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy czesiek.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Opatowice - Trestno - Opatowice

Wtorek, 17 kwietnia 2007 | dodano: 17.04.2007
Opatowice - Trestno - Opatowice - Wyspa Opatowicka - szosą do Parku Szczytnickiego - praca. Wyszedłem godzinkę wcześniej i pojechałem do brata po Żywca. :) Pod dom i kierunek Wrocław-Polanowice - Krzyżanowice - Milin - po drogach polig.....ch ;) - wyjazd na ul. Redycką i do domku. :)
Poranna cisza na Wyspie Opatowickiej, nad kanałem Odry. Gdzieś w oddali (pofrunęła) czapla siwa. :)

Tomasz - co to za ptaszysko? ;)

Groźne chmury nadciągnęły nad Różankę:

Rower: Dane wycieczki: 68.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(11)

K o m e n t a r z e
Jaaaa!!!! To taniej niż u brata. :((((
Ja sobie z nim porozmawiam. Oszust, zdzierca... . ;)
czesiek
- 13:41 piątek, 20 kwietnia 2007 | linkuj
Nurtował mnie temat wód smakowych...i znalazłam!
"Wody smakowe. Truskawkowe, jabłkowe, cytrynowe, grejpfrutowe albo malinowo- jeżynowe - na rynku jest już kilkanaście wód do picia o różnych smakach. Tak naprawdę to napoje, a nie wody, bo polskie prawo zakazuje dodawania do wody czegokolwiek poza składnikami mineralnymi"
Informacja z ostatniej broszury makro ;D
To już wiem, że nie ma sensu kupowanie coraz to innych wód i szukanie moich ulubionych z posmaczkiem ;)
P.S. W makro buteleczka Żywca ulubionego przez Twoje kobiety kosztuje 2,38 ;D hihhi
Pozdrawiam
kosma100
- 12:14 piątek, 20 kwietnia 2007 | linkuj
No cóż... jeśli już o napojach mowa...

TYLKO PIAST :P

i wszystko jasne ;)

pozdrawiam!
Mlynarz
- 15:45 czwartek, 19 kwietnia 2007 | linkuj
Moje Lwice natomiast przepadają za nim. Już nie wyrabiam z transportem. ;)
Wczoraj przywiozłem 4 butle, dzisiaj 6, a jutro jadę po następne 6. :(
Pozdrawiam - Czesiek
czesiek
- 21:30 środa, 18 kwietnia 2007 | linkuj
Hehehehe "Żywiec" w całej tej opowieści jakoś mi umknął ;)
Nie lubię Żywca cytrynowego - za słodki... kiedyś były takie fajne wody mineralne z lekkim "posmaczkiem"..... teraz wygląda to jak mineralka a smakuje..... jak napój :( - za słodkie jak dla mnie ;(
Pozdrawiam
kosma100
- 19:23 środa, 18 kwietnia 2007 | linkuj
Czesiek, rowerzystów to w ogóle masy w mieście. Nie to co w zimie :)
A nad jeziorkiem i wzdłuż wałów nad odrą masy wędkarzy dodatkowo.
pozdrawiam
blase
- 11:10 środa, 18 kwietnia 2007 | linkuj
Błażej - wcale się nie dziwię, że Ty też tam byłeś. To taka spokojna okolica.
Żebyś Ty jednak widział ilu tam było rowerzystów w niedzielne przedpołudnie?
Na całe szczęście, im dalej nasza trójka jechała, tym było ich mniej - "wykruszali" się. ;)
Pozdrawiam - Czesiek
czesiek
- 10:02 środa, 18 kwietnia 2007 | linkuj
No patrz Czesiek, zaliczyłem tego dnia również Opatowice i żeby było śmieszniej piłem to samo po drodze :)
blase
- 09:31 środa, 18 kwietnia 2007 | linkuj
Agnieszka - tak, Zdrój - do tego jeszcze o smaku cytrynowym. :)
Monika - gdzie Ty widzisz to UFO? Ja - owszem - widzę tam, ale "ufoplamy" jakieś. :)))
Pozdrawiam obie Panie - Czesiek
czesiek
- 08:56 środa, 18 kwietnia 2007 | linkuj
Żywca... Zdrój oczywiście :D:D:D
Aga
- 07:55 środa, 18 kwietnia 2007 | linkuj
Obawiam się, że Tomasz tego ptaszka akurat nie będzie znał ;D
Mnie osobiście podoba się UFO na tle słońca na ostatniej fotce ;)
Pozdrawiam - nierowerująca Kosma ;(
kosma100
- 21:11 wtorek, 17 kwietnia 2007 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa lipan
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]