- Kategorie:
Przed pracą: Opatowice - Trestno
Środa, 2 maja 2007 | dodano: 02.05.2007
Przed pracą: Opatowice - Trestno - Opatowice - po i przez Wyspę Opatowicką - groblą na Stadion Olimpijski. Przez Park Szczytnicki do pracy. Wyszedłem dwie godzinki wcześniej i znów przez park, następnie groblą na Most Bartoszowicki. Stamtąd wzdłuż Odry - obok Łanów i Kamieńca Wrocławskiego nad Bajkał. Polnymi i leśnymi drogami obok Gajkowa, do Janowic. Powrót wiejską drogą asfaltową do Gajkowa i Kamieńca Wrocławskiego. Szosą za Kamieniec Wr. i ponownie w las. Zupełnie innymi drogami wyjechałem na Bartoszowice. Most Bartoszowicki, groblą do ul. Mickiewicza, Stadion Olimpijski, Park Szczytnicki i Wybrzeżem Wyspiańskiego na Plac Grunwaldzki.
"Tylna" część Bajkału (mało ludzi). Po prawej stronie (cypel) kończy się ścieżka. Tam też często piknikowliśmy, a ja pływałem sobie z jednej strony na drugą. :)
Pogłębiarka "Świder" na Odrze:
Gajków:
Kanał Odry w Gajkowie:
Elektrownia wodna w Janowicach:
Trening żużlowców Sparty Wrocław, przed jutrzejszym meczem z Bydgoszczą:
Chcą widzieć więcej? :)
Ps. Adwokaci nie powinni tego czytać. :)
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
"Tylna" część Bajkału (mało ludzi). Po prawej stronie (cypel) kończy się ścieżka. Tam też często piknikowliśmy, a ja pływałem sobie z jednej strony na drugą. :)
Pogłębiarka "Świder" na Odrze:
Gajków:
Kanał Odry w Gajkowie:
Elektrownia wodna w Janowicach:
Trening żużlowców Sparty Wrocław, przed jutrzejszym meczem z Bydgoszczą:
Chcą widzieć więcej? :)
Ps. Adwokaci nie powinni tego czytać. :)
Rower:
Dane wycieczki:
60.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
BYDGOSZCZ GÓRĄ!!!!!
niby Bydgoszcz kojazona z żużlem, Golobem itd, a ja nigdy nie zagościłam jako widz na żużlu :) na basen tam chodziłam oooo ;)))
fajne kaczuchy i jak zawsze udane fotki nic tylko pozazdroscic ;))
yyy co chciałam powiedzieć.....nooooo ale Bydgoszcz i tak wygra :PPPPP :D Aga - 20:23 środa, 2 maja 2007 | linkuj
Komentuj
niby Bydgoszcz kojazona z żużlem, Golobem itd, a ja nigdy nie zagościłam jako widz na żużlu :) na basen tam chodziłam oooo ;)))
fajne kaczuchy i jak zawsze udane fotki nic tylko pozazdroscic ;))
yyy co chciałam powiedzieć.....nooooo ale Bydgoszcz i tak wygra :PPPPP :D Aga - 20:23 środa, 2 maja 2007 | linkuj