- Kategorie:
Opatowice - Trestno - Blizanowice
Piątek, 1 czerwca 2007 | dodano: 01.06.2007
Opatowice - Trestno - Blizanowice - koniec asfaltu
(między śluzami: nr 2 i nr 1). ;)
Powrót. Przed Blizanowicami dwa szaraki na polu.
Szkoda, że nie były tak blisko jak dzięcioł. :))
Blizanowice - Trestno - Opatowice - Wyspa Opatowicka - grobla - Stadion Olimpijski - Park Szczytnicki - praca - Park Szczytnicki - Wyspa Opatowicka - szosą do domku. Obiadek i choć kropiło udało mi się namówić Wiolę na przejażdżkę do brata i troszkę po spokojnych uliczkach Karłowic i Różanki.
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
(między śluzami: nr 2 i nr 1). ;)
Powrót. Przed Blizanowicami dwa szaraki na polu.
Szkoda, że nie były tak blisko jak dzięcioł. :))
Blizanowice - Trestno - Opatowice - Wyspa Opatowicka - grobla - Stadion Olimpijski - Park Szczytnicki - praca - Park Szczytnicki - Wyspa Opatowicka - szosą do domku. Obiadek i choć kropiło udało mi się namówić Wiolę na przejażdżkę do brata i troszkę po spokojnych uliczkach Karłowic i Różanki.
Rower:
Dane wycieczki:
67.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
ciekawe bardzo ciekawe masz zaciecie zdjecia ekstra oby tak dalej !!!!!!
MANIEK Anonimowy tchórz - 09:52 niedziela, 2 grudnia 2007 | linkuj
MANIEK Anonimowy tchórz - 09:52 niedziela, 2 grudnia 2007 | linkuj
Ja na Rogowskiej mieszkałem, można się było na egzamin spóźnić jak pociąg jechał :D
Rowerem było szybciej:) blase - 11:25 poniedziałek, 4 czerwca 2007 | linkuj
Rowerem było szybciej:) blase - 11:25 poniedziałek, 4 czerwca 2007 | linkuj
Blase ja mieszkałem tam na ulicy Szkockiej, zaraz koło Hali Strzegimskiej. Na pierwszym roku.
To były czasy haha
W godzinach szczytu, do centrum jechało się autobusem koło 40 minut, a na Grunwald aż godzinę... Mlynarz - 11:19 poniedziałek, 4 czerwca 2007 | linkuj
To były czasy haha
W godzinach szczytu, do centrum jechało się autobusem koło 40 minut, a na Grunwald aż godzinę... Mlynarz - 11:19 poniedziałek, 4 czerwca 2007 | linkuj
Mlynarz też mieszkałem na nowym dworze i potwierdzam, tak było!
blase - 10:54 poniedziałek, 4 czerwca 2007 | linkuj
Kranówa?! We Wrocławiu? Chyba żartujesz :D
Jak mieszkałem na Nowym Dworze kiedyś, to miałem tam taką wodę chlorowaną, że po napuszczeniu jej do wanny nie było widać dna :D
Ale kranówka w Jasieniu jest przepyszna! :)
A najlepsza u mojej babci w Konradowie, bo ciągnięta ze studni głębinowej w górach :D
pozdrawiam! Mlynarz - 01:21 poniedziałek, 4 czerwca 2007 | linkuj
Jak mieszkałem na Nowym Dworze kiedyś, to miałem tam taką wodę chlorowaną, że po napuszczeniu jej do wanny nie było widać dna :D
Ale kranówka w Jasieniu jest przepyszna! :)
A najlepsza u mojej babci w Konradowie, bo ciągnięta ze studni głębinowej w górach :D
pozdrawiam! Mlynarz - 01:21 poniedziałek, 4 czerwca 2007 | linkuj
Aaaaaaa tuuuuuu, myślałem że na fotce wyżej.
No dobra są;)
pozdrawiam blase - 09:57 niedziela, 3 czerwca 2007 | linkuj
No dobra są;)
pozdrawiam blase - 09:57 niedziela, 3 czerwca 2007 | linkuj
No i gdzie te szaraki?
Oj Czesiek Czesiek, no nieee ma;P blase - 23:11 sobota, 2 czerwca 2007 | linkuj
Oj Czesiek Czesiek, no nieee ma;P blase - 23:11 sobota, 2 czerwca 2007 | linkuj
Do brata... po Żywca ... zapomniałeś dodać ;D
Pozdrawiam serdecznie
Monika kosma100 - 11:14 sobota, 2 czerwca 2007 | linkuj
Pozdrawiam serdecznie
Monika kosma100 - 11:14 sobota, 2 czerwca 2007 | linkuj
Pozdrawiam serdecznie . Życzę dalekich i udanych czerwcowych wycieczek rowerowych .Często podziwiam Twoje podróże uwiecznione na foto no i oczywiście ten roczny dystansik !
Terrago44 - 09:33 sobota, 2 czerwca 2007 | linkuj
Brak wyników na Kaszebe Runda to prawdziwy mankament. Tak z ciekawości chciałoby się zobaczyć kto za kim i o ile :-)
Darecki - 07:05 sobota, 2 czerwca 2007 | linkuj
widac pochmurno u Ciebie a u nas piekna pogoda aczkolwiek nieco wietrznie. Takze zapraszam w moje skromne progi i prosze brzydka pogode zostawic u siebie hehe ;]
Aga - 21:10 piątek, 1 czerwca 2007 | linkuj
Komentuj