- Kategorie:
Rankiem do Blizanowic - jak wczoraj.
Wtorek, 12 czerwca 2007 | dodano: 12.06.2007
Rankiem do Blizanowic - jak wczoraj. Powrót, a na śluzie opatowickiej "korek". ;)
Tym razem młody fachman poinformował mnie, że: "sekundkę i zaraz pan przejedzie". :)
Byłem tam 4 minuty przed czasem, więc spoko. :)
Godzinka urlopu i kierunek Wyspa Opatowicka - Trestno - Blizanowice - Siechnice - pod mostek kolejowy i w las. :)
Terenem do Czernicy, skąd szosą do domku.
Sporo kałuż po drodze. Wiele z nich musiałem - niestety - "przepłynąć". :(
Odra:
Bywało i tak: ;)
Tu już lepiej:
Zaraz będę jechał po tych dechach. :)
Pierwszy most kolejowy do Czernicy:
"Droga" między mostami:
Most drugi:
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Tym razem młody fachman poinformował mnie, że: "sekundkę i zaraz pan przejedzie". :)
Byłem tam 4 minuty przed czasem, więc spoko. :)
Godzinka urlopu i kierunek Wyspa Opatowicka - Trestno - Blizanowice - Siechnice - pod mostek kolejowy i w las. :)
Terenem do Czernicy, skąd szosą do domku.
Sporo kałuż po drodze. Wiele z nich musiałem - niestety - "przepłynąć". :(
Odra:
Bywało i tak: ;)
Tu już lepiej:
Zaraz będę jechał po tych dechach. :)
Pierwszy most kolejowy do Czernicy:
"Droga" między mostami:
Most drugi:
Rower:
Dane wycieczki:
71.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Aga czekamy na 4444?! Ale to już było! :P
Teraz czekamy na 44'444. Stawiam na styczeń/luty 2008 :)
Kosma mostki fajne są :D
Ostatnio jeden wspaniały mijałem, ale nie powiem gdzie, bo wrócę tam i zrobię foty. ;] Mlynarz - 01:51 środa, 13 czerwca 2007 | linkuj
Teraz czekamy na 44'444. Stawiam na styczeń/luty 2008 :)
Kosma mostki fajne są :D
Ostatnio jeden wspaniały mijałem, ale nie powiem gdzie, bo wrócę tam i zrobię foty. ;] Mlynarz - 01:51 środa, 13 czerwca 2007 | linkuj
Mosty - moje ulubione konstrukcje ;D
Ładna wycieczka ;)
Pewnie po tych kałużach było czyszczenie rowerka ;D
;)
Pozdrawiam kosma100 - 23:51 wtorek, 12 czerwca 2007 | linkuj
Ładna wycieczka ;)
Pewnie po tych kałużach było czyszczenie rowerka ;D
;)
Pozdrawiam kosma100 - 23:51 wtorek, 12 czerwca 2007 | linkuj
No i popsułeś :D ale nic straconego, teraz czekamy na 4444 :D u mnie wczoraj dość też popadało, ale jak wyszłam po godzince na bika to jakby w ogóle od tygodnia nie padało ;)) Masz jakieś newsy od Moniki? Dojechała?
Aga - 21:28 wtorek, 12 czerwca 2007 | linkuj
Komentuj