czesiekblog rowerowy

avatar czesiek
Wrocław

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(12)

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy czesiek.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Rano miasto - z musu.

Piątek, 15 czerwca 2007 | dodano: 15.06.2007
Rano miasto - z musu. :(
Ale "wyrobiłem" się i dotarłem do grobli szczytnicko-bartoszowickiej.
Jaz Opatowicki - Most Bartoszowicki - grobla folwarczna -
Mosty Jagiellońskie - ddr do mostu Chrobrego - kompleks Stadionu Olimpijskiego - Park Szczytnicki - praca.
Przed południem przyjechała Szyja rodziny i załatwiła mi zwolnie wraz z usprawiedliwieniem.
Tym sposobem wyjechałem z pracy minutkę po 12-tej.
Ruszyliśmy w stronę Siechnic.
Uzupełnienie zapasu "paliwa" i kierunek Ratowice.
Tam było leżenie bykiem. :)))
Promyczki słońca ogrzewqały nasze mokre ciałka, aż do skończenie "łaciatego". ;)
Powrót i do Groblic - na byłą fermę drobiu (16.000 brojlerów). Skąd ja to znam? :)))
Następnie nowobudowanym wałem przeciwpowodziowym do Siechnic, a stamtądf już - na pamięć - do domku. :)







Sledzik4 w swoim żywiole ;)

Do Moniki - co Twoja wybraźnia widzi tym razem? ;)

Rower: Dane wycieczki: 76.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(30)

K o m e n t a r z e
"Chłop zza Buga, oderwany od pługa" - tak to "brzmi". :)
czesiek
- 21:19 piątek, 22 czerwca 2007 | linkuj
Hihihihihi.
Chłop to oderwany od pługa ;]
Pozdrawiam ;)
kosma100
- 21:12 piątek, 22 czerwca 2007 | linkuj
Wiem co mówię. :)
Pozdrawiam - chłop? :)))
czesiek
- 20:59 piątek, 22 czerwca 2007 | linkuj
Hehehehehe.
kosma100
- 20:54 piątek, 22 czerwca 2007 | linkuj
To prawda radzisz sobie wyśmienicie. :)
Pozdrawiam - chłopak? ;)
czesiek
- 20:35 wtorek, 19 czerwca 2007 | linkuj
W przedszkolu???
To też bardzo wcześnie ;)
Ja mój pierwszy wyjazd na kolonie miałam z zerówki do pierwszej klasy - moja Mama była pielęgniarką na tej kolonii i bardzo mnie to wkurzało bo namawiała chłopców z najstarszych grup (sic!) by mi kwiatki kupowali (czerwone róże), a ja przecież sama potrafię wspaniale sobie radzić z chłopakami :]
Pozdrawiam ;)
kosma100 - 12:44 wtorek, 19 czerwca 2007 | linkuj
Pierwsza klasa i już obóz?
Faktycznie - ja bym swojej pociechy nie wysłał.
Jeżeli dobrze pamiętam to pierwszy wyjazd - bez rodziców - Córcia miała w przedszkolu.
Było to zimowisko w Bolesławowie.
Co my wtedy przeżywaliśmy, a Ona bawiała się w najlepsze. :)))
Udało mi się "robić" wtedy za tragarza i przyzwoitkę - w obie strony.
Przynajmniej wiedziałem gdzie jest i w jakich warunkach przyjdzie Jej mieszkać. :)
Pozdrawiam - Czesiek
czesiek
- 12:18 wtorek, 19 czerwca 2007 | linkuj
Nie popsułem. One mocne były - jak ja. ;))))
Akurat ten namiot sam mocowałem. Baaardzo siarczyście sobie poku.......m nad wbijaniem ostatniego rekina. ;)
Pamiętać trzeba, że miałem zaledwie..... lat, więc.... . ;)
Po wypowiedzeniu tych słów - zaskoczony - usłyszałem śmiech kolegów za plecami.
Jako, że byłem tam najmłodszy i wyglądałem jak szprot.............. . ;))))
Koniec.... bajki. :)
Pozdrawiam - Czesiek
czesiek
- 12:12 wtorek, 19 czerwca 2007 | linkuj
Mnie wysłali rodzice na obóz harcerski w wakacje z I do II klasy podstawówki.
Musztry, alarmy w nocy, zimno i deszcz non stop.... Po tygodniu przyjechali mnie odwiedzić - jak się przylepiłam do Nich tak już się nie odlepiłam aż do domku ;)
Mimo, że jestem twarda dziewczynka - obóz harcerski w tym wieku to już przegięcie ;))))
Pozdrawiam
kosma100
- 12:07 wtorek, 19 czerwca 2007 | linkuj
Popsułeś cztery śledzie?! :D

Ja też jeździłem na obozy harcerskie hehe
Byłem 4 razy i namioty stawiałem, ale ze śledziami nie miałem problemów :P
Mlynarz
- 11:54 wtorek, 19 czerwca 2007 | linkuj
"w celu umocowania namiotu, natrafiłem na bardzo kamienisty teren...
nie dało się wbić w niego śledzi, więc się położyłem na linkach i robiłem za 4 śledzie ;)))
Pozdrawiam ;)
kosma100
- 11:28 wtorek, 19 czerwca 2007 | linkuj
Pomyłka - nie w 75, a 73. :)
To proste - wbijając kolejne śledzie - w celu umocowania namiotu, natrafiłem na bardzo kamienisty teren..... . ;)
Pozdrawiam - Czesiek
czesiek
- 11:11 wtorek, 19 czerwca 2007 | linkuj
Ale co się działo?! :D:D:D:D
Mlynarz
- 10:18 wtorek, 19 czerwca 2007 | linkuj
W armii to ja byłem w 79 r., a to działo się w 75-tym - na obozie harcerskim. :)
czesiek
- 20:05 poniedziałek, 18 czerwca 2007 | linkuj
No właśnie! Już nawiązałem do śledzia od namiotu :)
Brakowało jednego i pewnie żeby się namiot nie sp... to na zmianę robiliście za śledzia hehe
Jak to w wojsku bywa, wcale by mnie taki pomysł nie zdziwił :D
A Ty byłeś śledzik nr 4 hehe
Mlynarz
- 13:33 poniedziałek, 18 czerwca 2007 | linkuj
No to Młynarz już powiedział, że robiłeś za śledzia do namiotu ;D
;)
kosma100
- 12:51 poniedziałek, 18 czerwca 2007 | linkuj
Czym mocuje się namiot??????????????? :))))
czesiek
- 12:41 poniedziałek, 18 czerwca 2007 | linkuj
Czesiek zjadł 4 beczki śledzi ;D
Też sobie postrzelam ;)
Pozdrawiam ;)
kosma100
- 12:30 poniedziałek, 18 czerwca 2007 | linkuj
Nie. :))))
czesiek
- 12:25 poniedziałek, 18 czerwca 2007 | linkuj
Przytrzymywaliście namiot na zmianę?! I Ty byłeś śledziem nr 4 :P

Tak sobie strzelam hehe

pozdrawiam!
Mlynarz
- 12:21 poniedziałek, 18 czerwca 2007 | linkuj
Był problem z jednym śledziem.... . ;)
czesiek
- 10:07 poniedziałek, 18 czerwca 2007 | linkuj
Nie mam pomysłów... może uchylisz rąbek tajemnicy :D
Mlynarz
- 02:25 poniedziałek, 18 czerwca 2007 | linkuj
Nie. :)
czesiek
- 20:07 niedziela, 17 czerwca 2007 | linkuj
Pewnie zabrakło Wam w Barcicach śledzi :D
Mlynarz
- 23:10 sobota, 16 czerwca 2007 | linkuj
To jest znak, że jeszcze się nie utopiłem. :)))
Pozdrawiam - Czesiek
czesiek
- 21:26 sobota, 16 czerwca 2007 | linkuj
Ładna wycieczka ;)
Historii namiotu (beczki) w Barcicach koło Rytra. :) jeszcze nie znam ;)
A co do wyobraźni - widać jak na dłoni, że jest to albo znak "OK" albo duży palec u stopy :]
Pozdrawiam serdecznie
kosma100
- 20:20 sobota, 16 czerwca 2007 | linkuj
Historia śledzika jest baaardzo stara i związana jest z rozbijaniem namiotu (beczki) w Barcicach koło Rytra. :)
Pozdrawiam - Czesiek
czesiek
- 18:28 sobota, 16 czerwca 2007 | linkuj
dlaczego? no przecież widzisz że w wodzie czuje się jak śledzik ;)
tomalos
- 08:21 sobota, 16 czerwca 2007 | linkuj
Jeszcze do dzisiaj dałbym sobie rękę uciąć, że Twoim żywiołem jest rower :P

Korci mnie jedno pytanie... :)
Dlaczego "Śledzik4" ?! :D

pozdrawiam!
Mlynarz
- 03:48 sobota, 16 czerwca 2007 | linkuj
Szyja Twojej rodziny to widać, że dużą mocą dysponuję że Głowie zwolnienie załatwiła :)
tomalos
- 22:49 piątek, 15 czerwca 2007 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zycie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]