- Kategorie:
Dzień na pełnych obrotach. :)
Wtorek, 19 czerwca 2007 | dodano: 19.06.2007
Dzień na pełnych obrotach. :)
Wreszcie ruszyłem t.... ciut wcześniej i pognałem pod Siechnice.
Chciałem się przekonać, czy łabędzia rodzinka faktycznie wyemigrowała spod śluzy, czy to ja tak późno lub za wcześnie tam przyjeżdżam. Wjazd na śluzę a ich nie ma. :(
Pojechałem na most nad Oławą i stamtąd też ich nie zobaczyłem. Ruszyłem w drogę powrotną.
Przejeżdżam ponownie po śluzie i ku mojemu zdziwieniu - zobaczyłem rodzinkę w komplecie. :)
Poranna, ptasia toaleta. Ładnie to wyglądało.
Rodzice dobrze wychowują swe maleństwa. ;)
Teraz do pracy (full zajęć), przez wyspę, groblą Folwarczną, kanałową i przez Park Szczytnicki.
Po 16-tej znów przez park, groblą na Swojczyce.
Następnie Wilczyce - Kiełczów - Piecowice - Bielawa - Raków - Borowa - Byków - Długołęka - Mirków - Wrocław Psie Pole - Wrocław Śródmieście - dom. :)
Coś tu rośnie - nie tylko dla Piotrka. ;)
Nie ta Bielawa, o której niektórzy szybko pomyślą. :))
Jeden ze stawów hodowlanych za Rakowem:
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Wreszcie ruszyłem t.... ciut wcześniej i pognałem pod Siechnice.
Chciałem się przekonać, czy łabędzia rodzinka faktycznie wyemigrowała spod śluzy, czy to ja tak późno lub za wcześnie tam przyjeżdżam. Wjazd na śluzę a ich nie ma. :(
Pojechałem na most nad Oławą i stamtąd też ich nie zobaczyłem. Ruszyłem w drogę powrotną.
Przejeżdżam ponownie po śluzie i ku mojemu zdziwieniu - zobaczyłem rodzinkę w komplecie. :)
Poranna, ptasia toaleta. Ładnie to wyglądało.
Rodzice dobrze wychowują swe maleństwa. ;)
Teraz do pracy (full zajęć), przez wyspę, groblą Folwarczną, kanałową i przez Park Szczytnicki.
Po 16-tej znów przez park, groblą na Swojczyce.
Następnie Wilczyce - Kiełczów - Piecowice - Bielawa - Raków - Borowa - Byków - Długołęka - Mirków - Wrocław Psie Pole - Wrocław Śródmieście - dom. :)
Coś tu rośnie - nie tylko dla Piotrka. ;)
Nie ta Bielawa, o której niektórzy szybko pomyślą. :))
Jeden ze stawów hodowlanych za Rakowem:
Rower:
Dane wycieczki:
80.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Ja w końcu na Pogorii natrafiłam na rodzinkę z małymi.... kaczusiami :}
Ale zanim wyjęłam aparat z plecaka to rodzinka s........ w szuwary :((((
Więc fotek nie mam :( kosma100 - 10:45 środa, 20 czerwca 2007 | linkuj
Komentuj
Ale zanim wyjęłam aparat z plecaka to rodzinka s........ w szuwary :((((
Więc fotek nie mam :( kosma100 - 10:45 środa, 20 czerwca 2007 | linkuj