czesiek
- Kategorie:
Po porannej rosie nad
Wtorek, 7 sierpnia 2007 | dodano: 07.08.2007
Po porannej rosie nad stawek. Ten sam co wczoraj po południu.
Ponownie nie zastałem łabędziej rodzinki.
Był za to wszystkowiedzący wędkarz z dwoma psami.
Jakie psy taki pan, a może odwrotnie? ;)
Pojechałem więc do Blizanowic, sprawdzić czy "leją" asfalt
na terenie byłego PGR-u.
Ponad tydzień temu wysypali, rozjechane pobocza, gruzem.
Niestety. :( Powrót do Opatowic.
Przejazd praZez wyspę - za Most Bartoszowicki - "ulicą" Folwarzcną do Mostów Jagiellońskich
- obok Górki Kilimandżaro - przez Park Szczytnicki (karmienie kaczek) do pracy.
Roboty full, jak na ostatni dzień przed urlopem.
"Wyrobiłem" się jednak i wziąłem 2 h urlopu - do pełnego dnia. :)
Znów przez wyspę - Trestno - Blizanowice - Siechnice - Świętą Kaśkę - Smardzów.
Biedny Mikołaj, ale ma towarzysza, yyyy.... towarzystwo. ;)
- Żerniki Wr. - Biestrzyków - do Wrocławia. Sporo po mieście. Między innymi: znienawidzona Grota Roweckiego - Armii Krajowej - Hallera - Klecińska - Milenijna - Popowicka - Pl. Bema - Pl. Grunwaldzki - dom. :)
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Ponownie nie zastałem łabędziej rodzinki.
Był za to wszystkowiedzący wędkarz z dwoma psami.
Jakie psy taki pan, a może odwrotnie? ;)
Pojechałem więc do Blizanowic, sprawdzić czy "leją" asfalt
na terenie byłego PGR-u.
Ponad tydzień temu wysypali, rozjechane pobocza, gruzem.
Niestety. :( Powrót do Opatowic.
Przejazd praZez wyspę - za Most Bartoszowicki - "ulicą" Folwarzcną do Mostów Jagiellońskich
- obok Górki Kilimandżaro - przez Park Szczytnicki (karmienie kaczek) do pracy.
Roboty full, jak na ostatni dzień przed urlopem.
"Wyrobiłem" się jednak i wziąłem 2 h urlopu - do pełnego dnia. :)
Znów przez wyspę - Trestno - Blizanowice - Siechnice - Świętą Kaśkę - Smardzów.
Biedny Mikołaj, ale ma towarzysza, yyyy.... towarzystwo. ;)
- Żerniki Wr. - Biestrzyków - do Wrocławia. Sporo po mieście. Między innymi: znienawidzona Grota Roweckiego - Armii Krajowej - Hallera - Klecińska - Milenijna - Popowicka - Pl. Bema - Pl. Grunwaldzki - dom. :)
Rower:
Dane wycieczki:
77.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Tomasz - czy czasami nie w Burzeninie jest szkoła jego imienia? ;)
Darek - wzrost to on faktycznie miał słuszny i chyba nic poza tym.
Noooo - plecy jeszcze miał. :))))
Pozdrawiam z gierkowskiego miasta - Czesiek ;)
czesiek - 22:34 środa, 8 sierpnia 2007 | linkuj
Darek - wzrost to on faktycznie miał słuszny i chyba nic poza tym.
Noooo - plecy jeszcze miał. :))))
Pozdrawiam z gierkowskiego miasta - Czesiek ;)
a ja tam uważam, że Edek to był fajny chłop i do tego słusznego wzrostu
Darecki - 08:00 środa, 8 sierpnia 2007 | linkuj
w takiej jednej wiosce niedaleko Sieradza jest szkoła im. E. Gierka :)
tomalos - 23:41 wtorek, 7 sierpnia 2007 | linkuj
Co Wy się jakimiś dokarmianymi ptaszyskami przejmujecie. ;)
Pomyślcie lepiej o ś.p. Towarzyszu Edwardzie, ile to on zrobił dla Ojczyzny i samej Dąbrowy Górniczej.
Pozdrawiam - Tow. Czesław ;)
czesiek - 22:04 wtorek, 7 sierpnia 2007 | linkuj
Pomyślcie lepiej o ś.p. Towarzyszu Edwardzie, ile to on zrobił dla Ojczyzny i samej Dąbrowy Górniczej.
Pozdrawiam - Tow. Czesław ;)
Kaczki tylko patrzą na zegarek i kwaczą: "Coś Czesiu się dzisiaj spóźnia" ;D
Pozdrawiam ;)
P.S. Wcale się nie naśmiewam ;)
kosma100 - 19:53 wtorek, 7 sierpnia 2007 | linkuj
Komentuj
Pozdrawiam ;)
P.S. Wcale się nie naśmiewam ;)
