- Kategorie:
Wiola jest Wielka
Sobota, 18 sierpnia 2007 | dodano: 18.08.2007
Wiola jest Wielka
Fotorelacja, bo było tak cudownie, że brak mi słów.
Paczków:
2 km przed granicą (Bily Potok)
Co my tam widzimy?
Stół i dwa krzesła. Artysta, czy nawiedzony jakiś...... ?
Krótki, ale najcięższy podjazd na naszej dzisiejszej trasie.
Popas w Żulowej.
Boża Góra w Żulowej.
Na trasie.
Ostry zjazd z Liptowskich Łaźni.
Z....., ;) ale zadowolona Wiola. :)
Dotąd dojechaliśmy.
Na Pradziada było jeszcze ok. 9 km,
w tym 6 km ostrego podjazdu.
Z względu na porę dnia..... odpuściliśmy.
Góry i Praded nie uciekną. ;)
Jedno jest pewne.
Jak dla nas było to niewykonalne.
Mieliśmy już ok. 90 km na licznikach.
Gdybyśmy byli zamożniejsi................................... .
Słońce zachodzi, a my w drodze.
Kamieniec Ząbkowicki - Byczeń - Paczków - Bily Potok - Javornik - Żulowa - Vapenna - Liptowskie Łaźnie - Jesenik - Bikowice - Adolfowice - Bela - Karlowa Studanka - parking przed wjazdem na Pradzaida (ok. 9 km).
Powrót przez: Vrbno - Hermanowice - Złote Góry - Konradów (granica) - Głochołazy.
Tam przypadkowy nocleg. :)
Maksymalna prędkość Cześka: 64,5 km/h.
Kiedyś miałem chyba wyższą, ale nie pamiętam, więc uznaję ten wynik za oficjalny. :)
Wiola miała - ze względu na strach, a co za tym idzie, hamowanie 50,40 km/h, co też uznajemy za Jej MAX SPEED. . ;)
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Fotorelacja, bo było tak cudownie, że brak mi słów.
Paczków:
2 km przed granicą (Bily Potok)
Co my tam widzimy?
Stół i dwa krzesła. Artysta, czy nawiedzony jakiś...... ?
Krótki, ale najcięższy podjazd na naszej dzisiejszej trasie.
Popas w Żulowej.
Boża Góra w Żulowej.
Na trasie.
Ostry zjazd z Liptowskich Łaźni.
Z....., ;) ale zadowolona Wiola. :)
Dotąd dojechaliśmy.
Na Pradziada było jeszcze ok. 9 km,
w tym 6 km ostrego podjazdu.
Z względu na porę dnia..... odpuściliśmy.
Góry i Praded nie uciekną. ;)
Jedno jest pewne.
Jak dla nas było to niewykonalne.
Mieliśmy już ok. 90 km na licznikach.
Gdybyśmy byli zamożniejsi................................... .
Słońce zachodzi, a my w drodze.
Kamieniec Ząbkowicki - Byczeń - Paczków - Bily Potok - Javornik - Żulowa - Vapenna - Liptowskie Łaźnie - Jesenik - Bikowice - Adolfowice - Bela - Karlowa Studanka - parking przed wjazdem na Pradzaida (ok. 9 km).
Powrót przez: Vrbno - Hermanowice - Złote Góry - Konradów (granica) - Głochołazy.
Tam przypadkowy nocleg. :)
Maksymalna prędkość Cześka: 64,5 km/h.
Kiedyś miałem chyba wyższą, ale nie pamiętam, więc uznaję ten wynik za oficjalny. :)
Wiola miała - ze względu na strach, a co za tym idzie, hamowanie 50,40 km/h, co też uznajemy za Jej MAX SPEED. . ;)
Rower:
Dane wycieczki:
127.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Cieszy mnie to!!! :D
Nie mogę się doczekać, aż pojeździmy, ale jeszcze ze dwa tygodnie minie.
Jutro Praga, za tydzień Śląsk, potem weekend i mecze, a w końcu nadejdzie 13. maja i powinniśmy się w tych okolicach zobaczyć. :) Mlynarz - 12:59 środa, 30 kwietnia 2008 | linkuj
Nie mogę się doczekać, aż pojeździmy, ale jeszcze ze dwa tygodnie minie.
Jutro Praga, za tydzień Śląsk, potem weekend i mecze, a w końcu nadejdzie 13. maja i powinniśmy się w tych okolicach zobaczyć. :) Mlynarz - 12:59 środa, 30 kwietnia 2008 | linkuj
Wiem, że czujesz się na 19 lat. Dlatego tak Cię lubię! :)
Mlynarz - 13:42 wtorek, 29 kwietnia 2008 | linkuj
Wiecie, że nie ma za co dziękować, bo cała przyjemność zawsze po mojej stronie. ;P
Mlynarz - 02:07 wtorek, 29 kwietnia 2008 | linkuj
No i oczywiście wielkie gratulacje dla Wioli i Ciebie! :)
Mlynarz - 12:39 piątek, 24 sierpnia 2007 | linkuj
Tego dnia jeździliście po drogach, które wybitnie kocham :)
Paczków, Bily Potok, Katlova Studanka... :D
Pradziad Wam na pewno nie ucieknie. Ja w czerwcu też odpuściłem, ale ze względu na ulewę jak mnie dopadła.
Myślę jednak, że jeszcze tam wjadę w tym roku... :)
pozdrawiam! Mlynarz - 12:39 piątek, 24 sierpnia 2007 | linkuj
Paczków, Bily Potok, Katlova Studanka... :D
Pradziad Wam na pewno nie ucieknie. Ja w czerwcu też odpuściłem, ale ze względu na ulewę jak mnie dopadła.
Myślę jednak, że jeszcze tam wjadę w tym roku... :)
pozdrawiam! Mlynarz - 12:39 piątek, 24 sierpnia 2007 | linkuj
Piękne słoneczne foty.
No i po dorgach widać że to nie PL blase - 14:15 wtorek, 21 sierpnia 2007 | linkuj
No i po dorgach widać że to nie PL blase - 14:15 wtorek, 21 sierpnia 2007 | linkuj
heh a mi te chmurki hmmm no procz joysticka hmmm no jakis ogon delfina wskakujacego do wody ;p delfiny źle mi sie kojarza ;D
Aga - 08:21 poniedziałek, 20 sierpnia 2007 | linkuj
"Fotorelacja, bo było tak cudownie, że brak mi słów."
;)))) I o to chodzi ;))))))) kosma100 - 08:14 poniedziałek, 20 sierpnia 2007 | linkuj
;)))) I o to chodzi ;))))))) kosma100 - 08:14 poniedziałek, 20 sierpnia 2007 | linkuj
P.S. A te chmury...zawstydzona....przypominają mi....rumieniec...
joystick od commodore 64 ;D
Pozdrawiam ;) kosma100 - 08:01 poniedziałek, 20 sierpnia 2007 | linkuj
joystick od commodore 64 ;D
Pozdrawiam ;) kosma100 - 08:01 poniedziałek, 20 sierpnia 2007 | linkuj
Cześku Big szacun.
JESTEŚCIE WIELCY!!!!!!!
Pozdrawiam Moich Ulubionych Bikerów ;)))) kosma100 - 21:21 niedziela, 19 sierpnia 2007 | linkuj
JESTEŚCIE WIELCY!!!!!!!
Pozdrawiam Moich Ulubionych Bikerów ;)))) kosma100 - 21:21 niedziela, 19 sierpnia 2007 | linkuj
Cześku Szalejecie Moi Mili ;))))) Dj_Wiro czuje się zagrożony ;)
AgaNo ja też się boję prędkości ;)))
A z tym ciołkiem to przesadziłaś....Całkiem, całkiem Ci szło ;) I ten zjazd z tej górki ;D nie spodziewałam się, że zjedziesz ;)
Pozdrawiam kosma100 - 22:47 sobota, 18 sierpnia 2007 | linkuj
AgaNo ja też się boję prędkości ;)))
A z tym ciołkiem to przesadziłaś....Całkiem, całkiem Ci szło ;) I ten zjazd z tej górki ;D nie spodziewałam się, że zjedziesz ;)
Pozdrawiam kosma100 - 22:47 sobota, 18 sierpnia 2007 | linkuj
ooo ktoś tu szaleje :) 64 km/h ............. ;> SZACUN :) a ja taka strachliwa i nigdy tyle pewnie nie osiągne, z reszta Monia się w górach przekonała jaki ze mnie ciołek ;((( ;PPP ale i tak było piknie ;D
pozdrawiam :) Aga - 22:19 sobota, 18 sierpnia 2007 | linkuj
Komentuj
pozdrawiam :) Aga - 22:19 sobota, 18 sierpnia 2007 | linkuj