- Kategorie:
Przed obiadkiem z Wiolą
Niedziela, 26 sierpnia 2007 | dodano: 26.08.2007
Przed obiadkiem z Wiolą do Siechnic.
Po obiadku i F1:
Wrocław - Krzyżanowice - Raków - Cienin - Pasikurowice - Siedlec - Tokary - Łozina - Bąków - Bukowina - Pasikurowice - Cienin - Raków - Krzyżanowice - Wrocław.
Przed Siedlcem skręciłe w polną drogę, z zamiarem dojechania do Bukowiny.
Niestety - jak to u mnie często bywa - droga się skończyła. ;(
Wróciłem więc do szosy i "pomknąłem" do Siedlca.
Po drodze zauważyłem jeszcze jakieś staaaare tory.
Bukowina rdzewieje:
Kilka fotek z pogoni za trzema uciekinierami
z Ośrodka Jeździeckiego Śląska Wrocław w Rakowie: ;)
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Po obiadku i F1:
Wrocław - Krzyżanowice - Raków - Cienin - Pasikurowice - Siedlec - Tokary - Łozina - Bąków - Bukowina - Pasikurowice - Cienin - Raków - Krzyżanowice - Wrocław.
Przed Siedlcem skręciłe w polną drogę, z zamiarem dojechania do Bukowiny.
Niestety - jak to u mnie często bywa - droga się skończyła. ;(
Wróciłem więc do szosy i "pomknąłem" do Siedlca.
Po drodze zauważyłem jeszcze jakieś staaaare tory.
Bukowina rdzewieje:
Kilka fotek z pogoni za trzema uciekinierami
z Ośrodka Jeździeckiego Śląska Wrocław w Rakowie: ;)
Rower:
Dane wycieczki:
81.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
No niesamowite, takie cwałujące samopas konie chyba bym narobiła w gacie ;)
Mam uraz po szkoleniu i próbie ujezdżenia jakiegoś strachliwego konia :((( brrr
Pozdrawiam ;) kosma100 - 16:22 środa, 29 sierpnia 2007 | linkuj
Mam uraz po szkoleniu i próbie ujezdżenia jakiegoś strachliwego konia :((( brrr
Pozdrawiam ;) kosma100 - 16:22 środa, 29 sierpnia 2007 | linkuj
Fajna taka amazonka hehe
Ostatnio byłem z siostrą na koniach, ale jakoś nie chciało mi się spróbować jazdy na tych zwierzaczkach :D
Może kiedyś :) Mlynarz - 17:07 poniedziałek, 27 sierpnia 2007 | linkuj
Ostatnio byłem z siostrą na koniach, ale jakoś nie chciało mi się spróbować jazdy na tych zwierzaczkach :D
Może kiedyś :) Mlynarz - 17:07 poniedziałek, 27 sierpnia 2007 | linkuj
Jakaś zapomniana ta Bukowina.
A te koniki tak samopas bez poaniacza, pooo ulicyyy? blase - 08:56 poniedziałek, 27 sierpnia 2007 | linkuj
A te koniki tak samopas bez poaniacza, pooo ulicyyy? blase - 08:56 poniedziałek, 27 sierpnia 2007 | linkuj
ale piękne koniec w ruchu..... uwielbiam takie widoki :) może kiedyś przesiądziemy się z naszych stalowych rumaków? ;>
Aga - 21:59 niedziela, 26 sierpnia 2007 | linkuj
Komentuj
Aga - 21:59 niedziela, 26 sierpnia 2007 | linkuj