- Kategorie:
Za Blizanowice, póki jeszcze
Poniedziałek, 10 września 2007 | dodano: 10.09.2007
Za Blizanowice, póki jeszcze pogoda pozwala.
Wkrótce będzie tylko przez wyspę, a później już nie. :(
Powrót do Opatowic - przez Wyspę Opatowicką.
Wody pod jazem przybyło:

Most Bartoszowicki - drewna i nie tylko też przybyło:

Uliczkami WW i przez Park Szczytnicki do pracy.
Po niej znów przez park - w deszczu - do domku.
Wykorzystałem brzydką pogodę i wyczyściłem 3 rowerki. :)
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Wkrótce będzie tylko przez wyspę, a później już nie. :(
Powrót do Opatowic - przez Wyspę Opatowicką.
Wody pod jazem przybyło:

Most Bartoszowicki - drewna i nie tylko też przybyło:

Uliczkami WW i przez Park Szczytnicki do pracy.
Po niej znów przez park - w deszczu - do domku.
Wykorzystałem brzydką pogodę i wyczyściłem 3 rowerki. :)
Rower:
Dane wycieczki:
32.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Właściwie to nic o tym nie wiem :D
Ale może kiedyś się dowiem :)
Dla mnie każdy, kto walczył z żywiołem podczas Powodzi Tysiąclecia zasługuje na szacunek. :) Mlynarz - 02:27 wtorek, 18 września 2007 | linkuj
Ale może kiedyś się dowiem :)
Dla mnie każdy, kto walczył z żywiołem podczas Powodzi Tysiąclecia zasługuje na szacunek. :) Mlynarz - 02:27 wtorek, 18 września 2007 | linkuj
Czesiek to już wiem przez kogo przechodzę te męki...
Za bardzo się starałeś!
;) blase - 22:41 piątek, 14 września 2007 | linkuj
Za bardzo się starałeś!
;) blase - 22:41 piątek, 14 września 2007 | linkuj
"Za Blizanowice, póki jeszcze pogoda pozwala.
Wkrótce będzie tylko przez wyspę, a później już nie. :("
Nie wierzę :D
p.s.
Jestem pod wrażeniem twych heroicznych czynów podczas powodzi! :)
pozdrawiam! Mlynarz - 21:25 piątek, 14 września 2007 | linkuj
Wkrótce będzie tylko przez wyspę, a później już nie. :("
Nie wierzę :D
p.s.
Jestem pod wrażeniem twych heroicznych czynów podczas powodzi! :)
pozdrawiam! Mlynarz - 21:25 piątek, 14 września 2007 | linkuj
To ja się chyba jutro wybiorę, bo się jakoś zasiedziałem, a tyle wody we Wrocławiu nigdy nie widziałem(na żywo)
blase - 22:21 wtorek, 11 września 2007 | linkuj
Aaale wody! Dawno tam nie byłem.
Za to dzisiaj przemyłem tylko jeden rower - miejski. Góral stoi i czeka na myjkę po niedzieli - może jutro:)
pozdrawiam blase - 23:01 poniedziałek, 10 września 2007 | linkuj
Za to dzisiaj przemyłem tylko jeden rower - miejski. Góral stoi i czeka na myjkę po niedzieli - może jutro:)
pozdrawiam blase - 23:01 poniedziałek, 10 września 2007 | linkuj
no rzeczywiscie wody "komplet"
czy ja mogę podrzucic jeszcze 4 rowerek? :) trochę się okurzył w mieszkaniu :) hehe
Brzydki ten wrzesień, ale ja mam jeszcze gorrrącą nadzieję że pogoda jeszcze się poprawi na lepsze :)
Aga - 21:30 poniedziałek, 10 września 2007 | linkuj
Komentuj
czy ja mogę podrzucic jeszcze 4 rowerek? :) trochę się okurzył w mieszkaniu :) hehe
Brzydki ten wrzesień, ale ja mam jeszcze gorrrącą nadzieję że pogoda jeszcze się poprawi na lepsze :)
Aga - 21:30 poniedziałek, 10 września 2007 | linkuj