czesiekblog rowerowy

avatar czesiek
Wrocław

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(12)

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy czesiek.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Blizanowice................
Byków......................
"Foto"relacja

Czwartek, 4 października 2007 | dodano: 04.10.2007
Blizanowice................
Byków......................
"Foto"relacja ;)







Rower: Dane wycieczki: 71.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(13)

K o m e n t a r z e
Aga nie chodzi o rower :)
Po prostu... komuna miała pewne plusy :D
Mlynarz
- 13:04 sobota, 6 października 2007 | linkuj
'Dziś już takich grzybobrań u nas nie robimy, a szkoda. No ale cóż, czasy się zmieniają :)'
GDYŻ, PONIEWAŻ, BO, DLATEGO, WIĘC.......... dzisiaj jeździcie rowerami ;D
Aga
- 21:49 piątek, 5 października 2007 | linkuj
uuuuuuuuu u Was to prawdziwy raj grzybobrania :) Cześku, powoli zazdroszczę tego wygranego karnetu ;))

krawiec, krawiec hmmm..... nie wiem jak to wygląda :P ale pewnie dobry grzyb :)
Aga
- 21:48 piątek, 5 października 2007 | linkuj
Szkoda, szkoda.
czesiek
- 12:00 piątek, 5 października 2007 | linkuj
Aż takiego grzybobrania to jeszcze nie miałem :D

Największe były jeszcze na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych.
Byłem wtedy małym brzdącem i pamiętam do dzisiaj, jak zjeżdżała się do nas zawsze rodzinka na grzyby...
Jechaliśmy dwoma, trzema autami do lasu. Później wszyscy chodzili i zbierali grzyby. Jak wracaliśmy to zawsze z pełnym bagażnikiem grzybów... Fajnie wtedy było :D

Dziś już takich grzybobrań u nas nie robimy, a szkoda. No ale cóż, czasy się zmieniają :)
Mlynarz
- 11:59 piątek, 5 października 2007 | linkuj
Wracając do czerwonych kozaków.
Lat temu.... w Belęcinie Wielkopolskim - wracając już ze zbieractwa trafiłem na mały brzozowy lasek.
Pomyślałem sobie: wejdę i zobaczę co w nim "słychać". No i stało się. Pierwszy raz w życiu pozbyłem się całego wiadra podgrzybków, po to żeby zabrać znalezione... krawce. ;) Jakaż była radość - nie muszę mówić. :)
Szkoda tylko było tych podgrzybków. Niestety nie miałem już w co ich zabrać. Dwa wiadra + 2 reklamówki + bluza + torba grzybów.......... - to były czasy.:)
czesiek
- 11:48 piątek, 5 października 2007 | linkuj
Chętnie przyjmę - każdą ilość. :)))
czesiek
- 11:37 piątek, 5 października 2007 | linkuj
U nas kozaków cała masa :)
W tym lasku, który jest na pierwszym zdjęciu z mojego wczorajszego wypadu, nazbierałbym w godzinę z pół wiaderka samych kozaków :)

Czasem można spotkać odmianę czerwonych kozaków tzw. "krawce" - to są już naprawdę wypaśne grzyby :)

A wczoraj ich nie zbierałem, bo po deszczu miały za dużo wody. A moja mama miałaby problem, by to ususzyć...
Mamy w domu za dużo grzybów już hehe

Pozdrawiam!
Mlynarz
- 11:02 piątek, 5 października 2007 | linkuj
Agnieszka - dziękuję. :) Słoneczko dla Ciebie, zmarzluszku. ;)
Tomek - wyszedłem 2 h wcześniej z pracy, żeby zobaczyć czy są jeszcze jakieś "trufle" w lesie.
Niewiele ponad h chodzenia i na 1 zimowy obiadek już się mrożą. :)
W niedzielę - prawdopodobnie - pojadę znów, z Wiolą. :)
Piotrek - Ty niedobry jesteś. ;( Jak można nie zbierać kozaków? :((((((((((((((
Pozdrawiam Was - Czesiek

czesiek
- 08:54 piątek, 5 października 2007 | linkuj
ciekawe ile takie grzyby ważą - tak pewnie myślą fanatycy lekkich rowerów ;) flash - 08:23 piątek, 5 października 2007 | linkuj
Piotrek ale z Ciebie KOZAK :D u mnie znaleźc kozaka to graniczy z cudem, o rydzu nie wspomnę no i praw'dziwków tyż mało ;(((
Cześku, jak zwykle bajer wschód słońca...... cieplutki!! :))))
Aga
- 08:21 piątek, 5 października 2007 | linkuj
U Cześka jesienią to norma :)
Taki z niego grzybiarz :D

p.s.
A ja wczoraj znalazłem dwa prawdziwki przypadkiem :D

Dziś w lesie było dużo grzybów, ale w większości trafiałem na kozaki hehe
Nie chciało mi się ich zbierać, bo po deszczu były całe przesiąknięte wodą, jak gąbka :)

Pozdrawiam!
Mlynarz
- 01:45 piątek, 5 października 2007 | linkuj
no no... czyżby z rowerowania wyszło grzybobranie? ;)
flash
- 20:45 czwartek, 4 października 2007 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa czuci
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]