czesiek
- Kategorie:
Najwyższa choinka w Europie - w budowie. :)
Czwartek, 15 listopada 2007 | dodano: 15.11.2007
Wyspa Opatowicka - sporo po Parku Szczytnickim - praca(h U) - park - wyspa - Trestno - Blizanowice - śluza nr 1 pod Siechnicami - powrót szosą + miasto.
W Parku Szczytnickim:
Najwyższa choinka w Europie - w budowie. :)
Rower:
Dane wycieczki:
56.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Wiesz, co Monika...
Jesteś WIELKA
Będę na Śląsku za dwa tygodnie to stawiam browara! :D
Pozdrawiam!
p.s.
Czesiek zostanie z nami :)
Wierzę w to.
Mlynarz - 19:11 czwartek, 22 listopada 2007 | linkuj
Aga
Spokojnie TWA już będzie TrWAć do końca...
Nie ważne gdzie - czy na BS (wątpię), czy w Górach, czy na Piwnej czy w sypialni D.G. ale będzie trwać.
Wierzę w to - bo taka mikstura tak niesamowitych Ludzi nie może po prostu się roz........
Spotkaliśmy się wszyscy w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie, z odpowiednimi charakterami i tak już zostanie ;)
Pozdrawiam wszystkich ;)
kosma100 - 10:38 środa, 21 listopada 2007 | linkuj
Bardzo nas to cieszy. :)
W Góry i tak będziemy jeździć.
Ten rok to Rok Skorpiona i.... Amen. :)
Pozdrawiam - Czesiek
2008-my i następne pozostawiam wszelkiej maści cipkosom. :)
Oczywiście będę obserwował "poczynania" "rekordzistów".
czesiek - 19:55 niedziela, 18 listopada 2007 | linkuj
"tak" ponieważ chcecie uciec NAM w góry bez jednoślada ;((((
I teraz pytanie "kto następny". Mogłabym pisać o tej sytuacji bez końca, ale to wszystko będzie się skłaniało ku jednemu wnioskowi: zżyłam się z Wami wszystkimi!!!!!
Aga - 20:00 sobota, 17 listopada 2007 | linkuj
Tego się po Tobie nie spodziewaliśmy. :(((((((((( ;)))
Pozdrawiamy - Wiola i Czesiek
Ps. Oboje (jeszcze przed meczem) przy kompie).
Młódź wybyła na kolejną osiemnastkę.
Chata wolna - można strzelać gole. ;)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
czesiek - 18:54 sobota, 17 listopada 2007 | linkuj
Widzę, że pomysł z fotką iglicy zainteresował kilka osób.
Bardzo się cieszę, że przy okazji powspominaliście pobyt we Wrocławiu.
Aga - czy Ty chcesz nas "zajechać"? ;)))
Pozdrawiam "wszystkich tu zaglądających" - Czesiek
czesiek - 08:53 piątek, 16 listopada 2007 | linkuj
"Piotrek ma dzisiaj 0 km..."
:((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
czesiek - 08:16 piątek, 16 listopada 2007 | linkuj
Pojeździłem w nocy.
Zrobiłem 45 km
Lepsze to niż nic :D
Niestety nie miałem czasu dziś na nic. Musiałem ponadrabiać to co odkładałem ciągle.
Mlynarz - 02:50 piątek, 16 listopada 2007 | linkuj
PIOTREK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU
:((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
:( - 02:42 piątek, 16 listopada 2007 | linkuj
o jaa cie :D ja tam bylem na tym placu z tym slupem wielgasnym ! :) tam niedaleko jest taki ladny park z wodą oraz ogród japonski ;) i ZOO za takim mostem przy glownej drodze :]
u nas spadlo niedawno jakies 10 cm sniegu.... i pada caly czas.... ;/
vanhelsing - 21:18 czwartek, 15 listopada 2007 | linkuj
W sumie fajny pomysl z ta choinka. Dobrze, ze przeniosa tam jeszcze to lodowisko, ktore stalo zazwyczaj na Rynku.
Galen - 21:14 czwartek, 15 listopada 2007 | linkuj
aaaaaaaaaaaaaaale będzie zaaajjjjjjjjjjefajna ch....anka :P
no to najwyższy czas na liste z prezentami:
A więc!
-monitor czarno-biały, co by śnieg na Waszych zdjęciach wyglądał jak żyzna gleba [pozdr dla Glebożercy :P ]
-ze trzy dziurawe dętki, bo po tym sezonie zostało mi baaaaaaardzo dużo łatek do wykorzystania a po co mają się zmarnować ;( !
-i trochę oleju..... do głowy, bo Rohloffa żal do tego pustego łba :P
hmmmm..... coś by się jeszcze znalazło......
-ooooooo i jakieś różowe długie gacie rowerowe, to z dopiskiem "dla Kosmacza"
-zestaw do mycia bajka, z dopiskiem "dla Tomalosa" :P
-przyczepkę rowerową przystosowaną WYŁĄCZNIE do przewozu krzynki Piasta, [słyszałam że gdzieś takie produkują] dla........... Mikołaj wie, a nie moge napisać, bo obowiązuje jakiś tam przepis o wychowaniu w trzeźwości ;)
-elektryczną maszynkę dla tego Gościa pochłoniętego pracą :P
-a dla naszej Ulubionej Rodzinki proponuję licznik z 99 cyframi w pozycji "total odo" :P
Anonimowa a. - 21:02 czwartek, 15 listopada 2007 | linkuj
byłem pod tą wieżą :D obok były Targi Tuningu Komputerowego :P
vol7 - 20:20 czwartek, 15 listopada 2007 | linkuj
Tylko nie cipkos - wypraszam sobie. ;)))))))))))
czesiek - 19:35 czwartek, 15 listopada 2007 | linkuj
Hihihihihihihiihihihihi niczym ci....... cienki z ortografii uczniak ;)
Pozdrawiam ;)
kosma100 - 19:32 czwartek, 15 listopada 2007 | linkuj
Bez móndóruf. ;)
Cysta musi bydź, bo pogoda spżyja. :)
czesiek - 19:30 czwartek, 15 listopada 2007 | linkuj
No liczę na jakieś 250 km ;D Z 300 to nie przeginajmy - niech nam się Piotrek nie przemęczy za bardzo - jeszcze połowa listopada przed Nim.
Pozdrawiam Wrocławian ;)
kosma100 - 19:28 czwartek, 15 listopada 2007 | linkuj
Jak mi powiesz jeszcze, że męska obsługa wozów drabiniastych w mundurach to... już lecę do Wrocławia na iglicę...
bo za mundurem panny sznurem ;)
Hihihi ;)
Pozdrawiam ;)
kosma100 - 19:27 czwartek, 15 listopada 2007 | linkuj
Piotrek to chyba dzisiaj ze 300 km przejedzie.... . ;)
Coś Go nie "widać", ani nie "słychać".
czesiek - 19:26 czwartek, 15 listopada 2007 | linkuj
Wejść????????????? Na iglicę????????? Nieeeeeee!!!! ;)))))
Obsługa wozów drabiniastych................ męska. ;)
Dobrze, że rowerek na ścianie, a nie na przysłowiowym kołku. ;)
Wracaj szybko do zdrówka i do.... pedalenia.
Pozdrawiam - Czesiek
czesiek - 19:24 czwartek, 15 listopada 2007 | linkuj
Whaw!!!!
Jak patrzę na tę choinko - iglicę to mam ochotę... wejść na nią ;)
Wozy drabiniaste blisko więc nie było by problemu z zejściem ;) hihihi ;)))
Pozdrawiam serdecznie
P.S. Dzisiaj aż mnie świerzbiło by wyjść na rower... było w pewnym momencie sucho ale mroźno... ale podarowałam sobie - choróbsko jeszcze u mnie gości więc... bike musi potęsknić za mną wisząc na ścianie.
kosma100 - 19:20 czwartek, 15 listopada 2007 | linkuj
Komentuj
W Parku Szczytnickim:
Najwyższa choinka w Europie - w budowie. :)
Rower:
Dane wycieczki:
56.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Jesteś WIELKA
Będę na Śląsku za dwa tygodnie to stawiam browara! :D
Pozdrawiam!
p.s.
Czesiek zostanie z nami :)
Wierzę w to.
Spokojnie TWA już będzie TrWAć do końca...
Nie ważne gdzie - czy na BS (wątpię), czy w Górach, czy na Piwnej czy w sypialni D.G. ale będzie trwać.
Wierzę w to - bo taka mikstura tak niesamowitych Ludzi nie może po prostu się roz........
Spotkaliśmy się wszyscy w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie, z odpowiednimi charakterami i tak już zostanie ;)
Pozdrawiam wszystkich ;)
W Góry i tak będziemy jeździć.
Ten rok to Rok Skorpiona i.... Amen. :)
Pozdrawiam - Czesiek
2008-my i następne pozostawiam wszelkiej maści cipkosom. :)
Oczywiście będę obserwował "poczynania" "rekordzistów".
I teraz pytanie "kto następny". Mogłabym pisać o tej sytuacji bez końca, ale to wszystko będzie się skłaniało ku jednemu wnioskowi: zżyłam się z Wami wszystkimi!!!!!
Pozdrawiamy - Wiola i Czesiek
Ps. Oboje (jeszcze przed meczem) przy kompie).
Młódź wybyła na kolejną osiemnastkę.
Chata wolna - można strzelać gole. ;)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Bardzo się cieszę, że przy okazji powspominaliście pobyt we Wrocławiu.
Aga - czy Ty chcesz nas "zajechać"? ;)))
Pozdrawiam "wszystkich tu zaglądających" - Czesiek
:((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
Zrobiłem 45 km
Lepsze to niż nic :D
Niestety nie miałem czasu dziś na nic. Musiałem ponadrabiać to co odkładałem ciągle.
BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU
:(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((( :( - 02:42 piątek, 16 listopada 2007 | linkuj
u nas spadlo niedawno jakies 10 cm sniegu.... i pada caly czas.... ;/
no to najwyższy czas na liste z prezentami:
A więc!
-monitor czarno-biały, co by śnieg na Waszych zdjęciach wyglądał jak żyzna gleba [pozdr dla Glebożercy :P ]
-ze trzy dziurawe dętki, bo po tym sezonie zostało mi baaaaaaardzo dużo łatek do wykorzystania a po co mają się zmarnować ;( !
-i trochę oleju..... do głowy, bo Rohloffa żal do tego pustego łba :P
hmmmm..... coś by się jeszcze znalazło......
-ooooooo i jakieś różowe długie gacie rowerowe, to z dopiskiem "dla Kosmacza"
-zestaw do mycia bajka, z dopiskiem "dla Tomalosa" :P
-przyczepkę rowerową przystosowaną WYŁĄCZNIE do przewozu krzynki Piasta, [słyszałam że gdzieś takie produkują] dla........... Mikołaj wie, a nie moge napisać, bo obowiązuje jakiś tam przepis o wychowaniu w trzeźwości ;)
-elektryczną maszynkę dla tego Gościa pochłoniętego pracą :P
-a dla naszej Ulubionej Rodzinki proponuję licznik z 99 cyframi w pozycji "total odo" :P
Anonimowa a. - 21:02 czwartek, 15 listopada 2007 | linkuj
Pozdrawiam ;)
Cysta musi bydź, bo pogoda spżyja. :)
Pozdrawiam Wrocławian ;)
bo za mundurem panny sznurem ;)
Hihihi ;)
Pozdrawiam ;)
Coś Go nie "widać", ani nie "słychać".
Obsługa wozów drabiniastych................ męska. ;)
Dobrze, że rowerek na ścianie, a nie na przysłowiowym kołku. ;)
Wracaj szybko do zdrówka i do.... pedalenia.
Pozdrawiam - Czesiek
Jak patrzę na tę choinko - iglicę to mam ochotę... wejść na nią ;)
Wozy drabiniaste blisko więc nie było by problemu z zejściem ;) hihihi ;)))
Pozdrawiam serdecznie
P.S. Dzisiaj aż mnie świerzbiło by wyjść na rower... było w pewnym momencie sucho ale mroźno... ale podarowałam sobie - choróbsko jeszcze u mnie gości więc... bike musi potęsknić za mną wisząc na ścianie.