czesiek
- Kategorie:
Niemal identycznie jak wczoraj,
Wtorek, 4 grudnia 2007 | dodano: 04.12.2007
Niemal identycznie jak wczoraj, ale bez deszczu + poranne Trestno. :)
Zagadka dla Wrocławian i "znawców". ;)
Gdzie i co to jest?
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Zagadka dla Wrocławian i "znawców". ;)
Gdzie i co to jest?
Rower:
Dane wycieczki:
54.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Podtrzymuję to co napisałem na temat policji! :D
CHWDP! (chcę wstąpić do Policji) ;)
Mlynarz - 23:42 piątek, 21 marca 2008 | linkuj
CHWDP! (chcę wstąpić do Policji) ;)
A ja dostałem całą furę mandatów, dmuchałem w balonik i miałem kilka innych spotkań z policją, gdy konsumowałem swoje ulubione piwo na ławeczce... :D
Mimo to nie jestem przeciwnikiem policji. Jednakże za dużo tam młotów pracuje, ja na szczęście w 90% przypadków trafiałem na policjantów inteligentnych i uprzejmych.
W policji, jak wszędzie, są ludzie normalni i kretyni. :)
Pozdrawiam!Mlynarz - 03:37 sobota, 15 grudnia 2007 | linkuj
Mimo to nie jestem przeciwnikiem policji. Jednakże za dużo tam młotów pracuje, ja na szczęście w 90% przypadków trafiałem na policjantów inteligentnych i uprzejmych.
W policji, jak wszędzie, są ludzie normalni i kretyni. :)
Pozdrawiam!
Też tak myślę Aga.
Zresztą ja tam policję lubię.
Jeszcze nie dostałem mandatu, nie dmuchałem w balonik..... .
Raz tylko zostałem pouczony, a wiele, wiele lat temu (ze sto chyba będzie),
dostałem porządne wpi....l. :(((
Chyba poskutkowało. ;))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Teraz jestem porządny - to znaczy porządnie maskujący się - obywatel. ;)
czesiek - 20:47 poniedziałek, 10 grudnia 2007 | linkuj
Zresztą ja tam policję lubię.
Jeszcze nie dostałem mandatu, nie dmuchałem w balonik..... .
Raz tylko zostałem pouczony, a wiele, wiele lat temu (ze sto chyba będzie),
dostałem porządne wpi....l. :(((
Chyba poskutkowało. ;))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Teraz jestem porządny - to znaczy porządnie maskujący się - obywatel. ;)
No wlasnie, wykupią cały nakład i nic dla nas nei zostanie ;)))))
Ale spoko spoko Czesiu, przyjdzie wiosna, to znowusz usyszymy trochę sianka ;))
P.S. Każdy wie że to są tylko żarty milicja chiba taka głupia nie jest żeby wyrywać z kontekstu wątek i oskarżać kogoś o poczucie humoru :)
Aga - 18:01 poniedziałek, 10 grudnia 2007 | linkuj
Ale spoko spoko Czesiu, przyjdzie wiosna, to znowusz usyszymy trochę sianka ;))
P.S. Każdy wie że to są tylko żarty milicja chiba taka głupia nie jest żeby wyrywać z kontekstu wątek i oskarżać kogoś o poczucie humoru :)
Czesiek nie spał przez Ciebie.
Kombinowałem gdzie jest ta bimbrownia. :)
Ps. Proszę ze mnie nie robić "direra"!!! Policja czuwa. ;)))czesiek - 11:59 poniedziałek, 10 grudnia 2007 | linkuj
Kombinowałem gdzie jest ta bimbrownia. :)
Ps. Proszę ze mnie nie robić "direra"!!! Policja czuwa. ;)))
To kupimy winogrona i zapalimy trawkę :D
(mam specjalne zniżki u Cześka, bierze ze grama 25 zł :D ) ;)
Pozdrawiam!Mlynarz - 11:26 poniedziałek, 10 grudnia 2007 | linkuj
(mam specjalne zniżki u Cześka, bierze ze grama 25 zł :D ) ;)
Pozdrawiam!
:D:D chyba nic z tego!! :P:P
Bo dla mnie nawet najlepsze wino jest..... ble :D
wybacz ;)))))))))Aga - 08:06 poniedziałek, 10 grudnia 2007 | linkuj
Bo dla mnie nawet najlepsze wino jest..... ble :D
wybacz ;)))))))))
Jak przyjedziesz do mnie Jemiołosku to Cię tam zaprowadzę, kupię dobre wino, zapalimy świece i będzie miło :P
Mlynarz - 13:14 niedziela, 9 grudnia 2007 | linkuj
Piotrek, nie zmieniaj tematu, tylko zdradź to miejsce ;))))
Aga - 05:28 niedziela, 9 grudnia 2007 | linkuj
O k....!!! Czesiek nie śpi!!! Ale jaja! :D
Już tak późno heheMlynarz - 22:26 sobota, 8 grudnia 2007 | linkuj
Już tak późno hehe
Piotrek - to ile tych "krzynek" już Ci się nazbierało?
Obawiam się, czy Twoja Sakiewka się "wyrobi". ;))))))))))))))))))))))czesiek - 20:05 sobota, 8 grudnia 2007 | linkuj
Obawiam się, czy Twoja Sakiewka się "wyrobi". ;))))))))))))))))))))))
Haha jasne, to by nam zeszło z 6h. Zresztą zobacz tych gości z PK4 na zdjęciu (wrzuciłem na forum) :D
blase - 18:09 sobota, 8 grudnia 2007 | linkuj
Mogłeś ze mną :D
Przez 4 godziny dawno bym wypocił :P
W końcu bardzo szybko jechaliśmy! ;PMlynarz - 17:44 sobota, 8 grudnia 2007 | linkuj
Przez 4 godziny dawno bym wypocił :P
W końcu bardzo szybko jechaliśmy! ;P
To jest już zwykłe wymuszenie!
Ja nie byłem organizatorem tego konkursu!
Ale Piasta mogę postawić mimo to. Jednak zaznaczam, że nie tytułem wygrania konkursu! :/
p.s.
Też nie mam kasy. Podobno nikt jej nie ma. :D MŁYNARZ - 13:51 sobota, 8 grudnia 2007 | linkuj
Ja nie byłem organizatorem tego konkursu!
Ale Piasta mogę postawić mimo to. Jednak zaznaczam, że nie tytułem wygrania konkursu! :/
p.s.
Też nie mam kasy. Podobno nikt jej nie ma. :D MŁYNARZ - 13:51 sobota, 8 grudnia 2007 | linkuj
Widzisz Piotrek?
Masz "pozamiatane". ;)))
Trzeba potrząsnąć sakiewką. ;)czesiek - 08:27 piątek, 7 grudnia 2007 | linkuj
Masz "pozamiatane". ;)))
Trzeba potrząsnąć sakiewką. ;)
Tego Piasta popieram, jak będę we Wrocławiu to się odezwę ;)
Rafall - 07:47 piątek, 7 grudnia 2007 | linkuj
Ty zgadłeś, bo jesteś kuRtuRaRny i mieszkasz w Stolicy zDolnego Śląska.
Ale zwróć uwagę, że Rafał_Sz to spostrzegawcza bestia. ;)
Gdyby był Wrocławianinem - chociaż "przyszytym" - nie miałbyś szans. ;)
Tak więc Piasta stawiasz nie tylko mnie, ale też Rafałowi. :)
Ja nie stawiam, bo nie mam kasiory. ;(czesiek - 20:20 czwartek, 6 grudnia 2007 | linkuj
Ale zwróć uwagę, że Rafał_Sz to spostrzegawcza bestia. ;)
Gdyby był Wrocławianinem - chociaż "przyszytym" - nie miałbyś szans. ;)
Tak więc Piasta stawiasz nie tylko mnie, ale też Rafałowi. :)
Ja nie stawiam, bo nie mam kasiory. ;(
Jaka łatwa?! Tylko ja zgadłem! :P
Sam widzisz, jak wszyscy się męczyli! Proszę mnie docenić! :D
Ok, pójdę na kompromis!
Ja stawiam Piasta za niby łatwą zagadkę, ale Ty musisz mi w nagrodę postawić dwa! :P
O dzięki Ci Boski Blase, że dorzuciłeś do puli nagród tę wspaniałą wycieczkę! Już się nie mogę jej doczekać! :D
Pozdrawiam!Mlynarz - 14:46 czwartek, 6 grudnia 2007 | linkuj
Sam widzisz, jak wszyscy się męczyli! Proszę mnie docenić! :D
Ok, pójdę na kompromis!
Ja stawiam Piasta za niby łatwą zagadkę, ale Ty musisz mi w nagrodę postawić dwa! :P
O dzięki Ci Boski Blase, że dorzuciłeś do puli nagród tę wspaniałą wycieczkę! Już się nie mogę jej doczekać! :D
Pozdrawiam!
Stawiasz Piasta (butelkowego) za.... "podrzucenie" łatwej zagadki. ;)))))))))))
czesiek - 09:24 czwartek, 6 grudnia 2007 | linkuj
Młynarz...wycieczkę do trestna własnym rowerem w wybany dzień?
;Pblase - 00:10 czwartek, 6 grudnia 2007 | linkuj
;P
Nie jestem z Wrocławia, więc mam nadzieję, że wystarczy odpowiedź, że... gdzieś na zewnątrz;)
flash - 19:59 środa, 5 grudnia 2007 | linkuj
Cieniasy z Was! ;P
Tutaj znajduje się moja odpowiedź: Kamień graniczny na początku ul. Nadodrzańskiej w Trestnie i końcu ul. Opatowickiej we Wrocławiu (lub odwrotnie, zależy od punktu patrzenia)
Wystarczyło wpisać w Googlach "kamień graniczny trestno" :P
Swoją drogą, że też ja nigdy nie zauważyłem tego kamyczka. :D
Chyba za dużo się oglądam na inne fajne rzeczy. :)
Pozdrawiam!Mlynarz - 17:25 środa, 5 grudnia 2007 | linkuj
Tutaj znajduje się moja odpowiedź: Kamień graniczny na początku ul. Nadodrzańskiej w Trestnie i końcu ul. Opatowickiej we Wrocławiu (lub odwrotnie, zależy od punktu patrzenia)
Wystarczyło wpisać w Googlach "kamień graniczny trestno" :P
Swoją drogą, że też ja nigdy nie zauważyłem tego kamyczka. :D
Chyba za dużo się oglądam na inne fajne rzeczy. :)
Pozdrawiam!
No pewnie, że nie wszystko. Po prawo jest napisane BRESLAU czyli Wrocław ale po lewej nie jestem pewny czy to BRENA, a jeśli tak to nie wiem czego to nazwa.
Rafall - 09:55 środa, 5 grudnia 2007 | linkuj
Rafał - masz bardzo dobre oczy.
Gorąco, gorąco, gorąco - ale to jeszcze nie wszystko. ;)czesiek - 08:53 środa, 5 grudnia 2007 | linkuj
Gorąco, gorąco, gorąco - ale to jeszcze nie wszystko. ;)
Na moje oko, pomimo że nie jestem znawcą ani Wrocławianinem, to wygląda na jakiś słup graniczny. Chyba na górze jest nawet wyryte GRENZE
Rafall - 08:52 środa, 5 grudnia 2007 | linkuj
Owszem - wokalista, ale także autor "Schodów do Nieba". :)
Nie siedzisko tylko taboret, na którym można stanąć, by być bliżej... nieba. :)czesiek - 08:51 środa, 5 grudnia 2007 | linkuj
Nie siedzisko tylko taboret, na którym można stanąć, by być bliżej... nieba. :)
Chyba że rozwiązałeś tym co napisałeś zagadkę. No ale po co komu siedzisko w stodole:D
Aga - 08:37 środa, 5 grudnia 2007 | linkuj
Dziadzio Google mówi, że Robert Plant to wokalista rockowy Led Zeppelin..... hmm.... ciekawe co on ma wspólnego ze stodołą?:P
Aga - 08:36 środa, 5 grudnia 2007 | linkuj
W takim razie: co ja robiłem w tej stodole?
Pisałem "Taborety do Nieba? Jak Robert Plant "Schody... "? ;)))czesiek - 08:19 środa, 5 grudnia 2007 | linkuj
Pisałem "Taborety do Nieba? Jak Robert Plant "Schody... "? ;)))
hmmm może akwarium? ;)))))
nie nie..... już chyba wiem....
pierwszy stopień- ze schodów do nieba :) Coś kiepsko idzie komuś ta budowa ;))
Aga - 22:19 wtorek, 4 grudnia 2007 | linkuj
nie nie..... już chyba wiem....
pierwszy stopień- ze schodów do nieba :) Coś kiepsko idzie komuś ta budowa ;))
Jest to średniowieczny taboret porzucony w stodole.
Tylko jeszcze nie wiem dlaczego jest na nim napisane BRENA, ale zaraz coś wymyślę;)blase - 22:03 wtorek, 4 grudnia 2007 | linkuj
Komentuj
Tylko jeszcze nie wiem dlaczego jest na nim napisane BRENA, ale zaraz coś wymyślę;)