czesiekblog rowerowy

avatar czesiek
Wrocław

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(12)

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy czesiek.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Chomikowanie..... po swoim, "nowym",

Poniedziałek, 17 grudnia 2007 | dodano: 17.12.2007
Chomikowanie..... po swoim, "nowym", własnym domku. ;)
Rower: Dane wycieczki: 53.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(55)

K o m e n t a r z e
Buahahhahahaha i mnie na tej spamowej imprezie nie było? :D :D :D
kosma100
- 00:57 środa, 15 kwietnia 2009 | linkuj
No to chyba Agenciara nie chce okna wstawić!
A później narzekają, ze w Polsce bezrobocie...
Szkoda gadać! ;P
Mlynarz
- 23:08 piątek, 21 marca 2008 | linkuj
No już wymyśliłem coś dla Agenciary... :D

Na pierwszym piętrze trzeba okno wstawić! :P
Mlynarz
- 16:44 niedziela, 13 stycznia 2008 | linkuj
Piotrek pewnie coś wymyśli - jak wróci z...... ??? :(
czesiek
- 08:17 czwartek, 20 grudnia 2007 | linkuj
ok, więc napiszę List motywacyjny, moze jakis etat się dla mnie znajdzie ;) :D
Aga
- 07:27 czwartek, 20 grudnia 2007 | linkuj
Aga - baaaardzo chętnie Cię przyjmiemy, ale na inne stanowisko.
Kasjerem - od urodzenia - jest Czesiek. :)))))))
czesiek
- 21:04 środa, 19 grudnia 2007 | linkuj
Czy ja mogę też się wkręcić do tego "rodzinnego" interesu?? :D
Zajmę się kasowaniem należności :D
Aga
- 18:19 środa, 19 grudnia 2007 | linkuj
Kuzynki kolegów... hahaha :D
Mlynarz
- 00:20 wtorek, 18 grudnia 2007 | linkuj
Fajne panienki to kuzynki kolegów :D
siwiutki
- 21:38 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Siwiutki na jaką złą drogę?! Masz coś do Marioli?! Fajna panienka z niej, blondynka, wymiary wzorcowe! No jak Ci się nie podoba to nie!

A z tym browarem to nie ściemniaj! Wszyscy wiemy, że lubisz Żubra! :P
Mlynarz
- 21:02 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Zaraz, zaraz... Jaka Maria? Ja tu o tulipanach chciałem, a Wy od razu na złą drogę mnie sprowadzacie. Ja tam nawet nie piję i wzdrygam się jak widzę choćby piweczko.

BTW... Ktoś chciał puszki? Wpadać do mnie mam ich trochę, świeżuteńko opróżnione :)
siwiutki
- 20:57 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Wolę Made in Holland! :P
Mlynarz
- 20:44 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
A kto nie ma miedzi, ten..... w drugiej lidze siedzi. ;))))))))))))))))))))))))))))))
czesiek
- 20:44 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
My z Cześkiem zbieramy tylko miedź :D
Mlynarz
- 20:42 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Łosiów tu nie znajdziesz!
Taką trawę to możesz sobie w donicę wsypać! :D
Mlynarz
- 20:39 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Wcześniej pomyśl nad godziwym wynagrodzeniem, inaczej idę na bezrobocie.
Pozbieram troszkę puszek i wyjdę na to samo. :))))
czesiek
- 20:39 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Ja też nie palę badziewia... jedynie porządny towar! Popieram Cię Cześku! :D

Duraace, sam tego wszystkiego nie obrobisz! Potrzebujesz nas do pomocy :P
Mlynarz
- 20:34 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Tak to jest z szefami - wiecznie płaczą, a i tak płacą. :)
czesiek
- 20:34 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Nie palę badziewia. :)
czesiek
- 20:32 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Czesiek dobrze gada! Dać mu jointa! :D
Mlynarz
- 20:28 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
No ja już też nie wiem :D
Może Siwiutki ma :P
Mlynarz
- 20:28 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Skoro Ty ciężko pracowałeś, a Piotrek i ja mamy Ci pomagać(?), to chyba już wszystko jasne? ;)))
czesiek
- 20:26 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Przy takim kieracie i takiej zapłacie (toż to wyzysk) istnieje bardzo duże zagrożenie. :(
czesiek
- 20:22 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Ważne, że my nie pozdychamy! :P
Mlynarz
- 20:20 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Piotrek - zbyt mało za tyle pracy.
Chcesz żeby nam króliki pozdychały z głodu?
czesiek
- 20:19 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
No tak - okurary ;) mnie zawiodły i 11,15 km poszło.... sobie gdzieś. :)
czesiek
- 20:17 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Jak chcesz to Ci mogę razem z Cześkiem pomóc odchwaszczać tę Twoją konopną plantację! :P
Bierzemy kilo trawy za pól hektara na łebka! :D
Mlynarz
- 20:16 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Pewnie tak.
Plony Go "przerosły" to szuka wspólników. ;))))
czesiek
- 20:12 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
hehe, pewnie zajął się swoją plantacją! :P
Mlynarz
- 20:07 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Czyli w praktykowaniu. ;)
czesiek
- 20:03 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Duraace miał przerwę w pedaleniu. ;)))
czesiek
- 20:02 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
O co chodzi z 18 września i 27 listopadem?! :D

p.s.
Popieram wniosek Siwiutkiego! Szukaj Holendra, będziemy handlowali Marią! :P
Mlynarz
- 19:56 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Lepsza herbatka - nawet z tzw. "wkładem", niż leśny bimberek. ;)
czesiek
- 19:55 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Muszę się zastanowić.
Miałeś duuużą przerwę w... praktykowaniu: 18-ty wrzesień - 27 listopad. ;))))
Mimo to dziękuję i pozdrawiam - Czesiek
czesiek
- 19:52 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Jak ze Sri Lanki to pewnie tylko herbatka rośnie. Nie mogłeś jakiegoś Holendra znaleźć?
siwiutki
- 19:48 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Tom krawcowe też rosną w... Twoich lasach? :)
czesiek
- 19:32 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
A ja krawcowe :P

;)
Mlynarz
- 19:30 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Wolę Krawce. :)
czesiek
- 19:21 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Bimbru Ci u nas pod dostatkiem! Zapraszam! :P
Mlynarz
- 19:10 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Tylko nie buda! Wiesz ile kasy za tą willę wybuliłem? :(
Drzewa są bo - jak napisał Piotrek - sam je posadziłem.
Potajemnie, żeby troszkę cenę "zbić".
Właściciel - jak przyjechał ze Sri Lanki - natychmiast zgodził się na moją cenę. :)
Grzyby mam i owszem, ale na.... piętach. :)))))))))))
Bimber to Ty - Piotrze Wielki Biombrowny - masz, gdzieś w lasach Ja....ńskich. :)
czesiek
- 19:09 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Grzyby ma w piwnicy... taką wielką pieczarkarnię! ;)
O wszystkim pomyślał, nawet bimber pędzi w tej ruderze. :D
Dlatego lubię Cześka! hehe
Mlynarz
- 18:58 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Za kilka lat, to...
trenażer pod pachę, po drabinie i do lasu na grzybki :)
siwiutki
- 18:56 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Czesiek sam posadził :D
Mlynarz
- 18:55 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Te drzewa to na dachu rosną? Fajnie, jak w Norwegii :)
siwiutki
- 18:50 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Ale buda! :D
Mlynarz
- 18:50 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa erdzi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]