Wrocław Śródmieście, Opatowice
Niedziela, 9 grudnia 2007 | dodano: 09.12.2007
Wrocław Śródmieście, Opatowice - Trestno - Blizanowice - Siechnice - Święta Katarzyna - Sulimów
- Bogusławice - Ozorzyce - Turów - Żerniki Wrocławskie - Wrocław Jagodno, Krzyki, Rakowiec, Śródmieście.
Żarłok: ;)
No to wziąłem: :)))
Niebo za Sulimowem:
Ładna nazwa. Chyba pierwszy raz tędy jechałem. :)
Rower:
Dane wycieczki:
51.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
W jednym jesteśmy zgodni... :D
Mlynarz -
23:23 piątek, 21 marca 2008 | linkuj
Drobne różnice i niech tak pozostanie. :)
czesiek -
12:38 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
hehe
Ach te nasze różnice zdań! :P
Mlynarz -
12:36 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Czyli wszystko wyjaśnione. :)
Czy to ważne jak szybko on jechał?
110 czy 80 km/h? :)))
czesiek -
12:35 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Oszalałeś?! Mnie?! :D
Mlynarz -
11:56 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Piotrek - jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa????????????????????????
Prędzej Ciebie bym o to posądził. ;))))
czesiek -
11:39 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Widziałem, że się obruszysz! :P
To był taki mały żarcik. :D
Pozdrawiam!
Mlynarz -
11:02 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
Może i zdezelowany, ale jeździ.
To jest najważniejsze.
Kiedyś napisałem, niejakiemu..... ,
że rower ma jeździć a nie wyglądać. ;)
czesiek -
09:10 poniedziałek, 17 grudnia 2007 | linkuj
O jakiś zdezelowany jednoślad podpiera drzewo! :D
Mlynarz -
16:18 niedziela, 16 grudnia 2007 | linkuj
Janusz nie walczę o "numero uno". Zresztą Wiro - w tym roku jest nie do pokonania.
"Wskakują" na BIKEstas czasami jakieś "napalone" "młode wilki".
Zrobią troszkę zamieszania w czołówce, a później znikają.
Po prostu "pękają", "wysiadają".
Wygrają jeden etap i to wszystko na co ich stać w... "Tour de BIKEstats". :)
Jeżdżę tyle na ile mam ochotę, pozwala zdrowie, czas, pogoda i... moje Dziewczyny. :)
Pozdrawiam - Czesiek
czesiek -
08:52 środa, 12 grudnia 2007 | linkuj
A może bym zabrał ten elegancki rower pod tabliczką, że jest gotów zmienić właściciela. Kiedy patrzyłem ma grudniowy ranking, to się okazuje że pierwsza czwórka to trwała kadra, niezmienna od roku. Czy jest przyjemnością przejechanie 30 000 km w ciągu roku ? A może jest to tylko (aż) sportowa ambicja być "numero uno" ? Pytanie chwilowo nie do Ciebie Czesiu ale ....
Zdjęcia niezmiennie wyśmienite. Moje uznanie.
jotwu -
18:19 wtorek, 11 grudnia 2007 | linkuj
Aguś - zerknąłem na mapę i szybko domyśliłem się, że chodzi o BO.
Ps. Szare komórki w akcji. :)))))))))
Pozdrawiam - Czesiek
czesiek -
21:18 poniedziałek, 10 grudnia 2007 | linkuj
hehehe no ładnie :P to chyba ta wiosenna pogoda tak działa na Was :P Przekonuję się o tym od pewnego czasu u siebie na blogu :D
Cześku, tak, chodzi o Bogusławice pod Sulejowem :)
Aga -
21:15 poniedziałek, 10 grudnia 2007 | linkuj
Błażej, ale to już było tak daaaaawno.
Choć mam jeszcze kilka szrych komórek, nie jestem w stanie sobie przyomnieć jak, z jaką.... . ;)))
czesiek -
21:09 poniedziałek, 10 grudnia 2007 | linkuj
faktycznie teraz zauważyłam reszte famili:)
ja zamiast skarpet wsadziłam nogi do gorącej wody;)pomogło:)
Pozdrowionka z deszczowego Sącza
karla76 -
17:00 poniedziałek, 10 grudnia 2007 | linkuj
Zawsze musi być ten pierwszy raz, nawet Czesiek takie miewał;P
blase -
16:53 poniedziałek, 10 grudnia 2007 | linkuj
Az się nie chce wierzyć , że ty gdzieś pierwszy raz jechałęś ....hm ?
skibabike -
16:17 poniedziałek, 10 grudnia 2007 | linkuj
Karla - matka(?) i trójka dorosłych dzieci widoczna w głębi fotki. :)
Pozdrawiam - Czesiek
czesiek -
09:23 poniedziałek, 10 grudnia 2007 | linkuj
Tomasz - kręci się tam kilku złomiarzy, ale mój poczciwy Złom to jeszcze nie taki... złom. ;)))
Vanhelsing - Błażej już wytłumaczył. Miałem to samo. Stronka weszła na moment i jakoś udało mi się wkleić - wcześniej przygotowaną - wycieczkę. :)
Błażej napisał: "... i jeszcze mogą być.... " :(
:(((( Są, bo nie mam słupka z niedzieli. :((( ;)
Aga - Bogusławice to te z BO?
Pozdrawiam wszystkich - Czesiek
czesiek -
08:46 poniedziałek, 10 grudnia 2007 | linkuj
a żarłok był tylko jeden?:)pozdrowionka dla VVIO&CZE:)
karla76 -
08:38 poniedziałek, 10 grudnia 2007 | linkuj
Ciekawe co Ty tam Blase robisz... i z kim hehehe:D
Bogusławice hmm.... skądś to znam! :D Kotlety sojowe bez kości, kwiczenie świnek w chlewiku i wspaniała ekipa zebrana pod drzewem orzecha :)
Pierwsze dwie fotki fajnie opisane ;)) Krotko, ale zabawnie ehehe
Pozdrawiam z samiuśkiego raniuśka :)
Aga -
07:41 poniedziałek, 10 grudnia 2007 | linkuj
Już gdzieś tam pisałem, że były przez kilka godzin problemy z serwerami i jeszcze mogą być.
blase -
22:12 niedziela, 9 grudnia 2007 | linkuj
hehe :P jak lezy to trzeba brac :P
Czesiek moze Ty wiesz co sie dzieje z BS... co chwile przerywa i bledy wyskakuja... napisz mi na blogu ;)
pozdro; )
vanhelsing -
21:26 niedziela, 9 grudnia 2007 | linkuj
a jak by tak kto inny sobie zabrał ten rowerek to co by było hę? ;)
tomalos -
21:24 niedziela, 9 grudnia 2007 | linkuj
Komentuj