czesiekblog rowerowy

avatar czesiek
Wrocław

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(12)

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy czesiek.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wstaję rano pogoda cud - tylko

Sobota, 27 stycznia 2007 | dodano: 27.01.2007
Wstaję rano pogoda cud - tylko jechać. Jednak pewne obowiązki... . Później zawierucha. Czekam, czekam, przestało. Siadam na rower i jadę zobaczyć co z nowym mostem Warszawskim, a tam zima. :(
Jeszcze na chwilkę do brata na Karłowice i powrót w zawierusze do domku.
Jak to jest? Jedne ścieżki, chodniki mogą być odśnieżone, a innne nie.
Wzdłuż ul. Jedności Narodowej - obok Browaru Piastowskiego:
Kilka fotek z popołudniowego spacerku z Wiolą.
Założyłem opony z bardziej agresywnym bieżnikiem i od razu lepiej się... szło. :))
Pozdrawiam - Czesiek
Rower: Dane wycieczki: 12.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

Dzisiaj znów rowerkierm do pracy.

Piątek, 26 stycznia 2007 | dodano: 26.01.2007
Dzisiaj znów rowerkierm do pracy. :)
Pozdrawiam - Czesiek
Rower: Dane wycieczki: 27.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(7)

Nałóg to nałóg. ;)
Po

Czwartek, 25 stycznia 2007 | dodano: 25.01.2007
Nałóg to nałóg. ;)
Po pracy wsiadłem na rower i pojeździłem sobie po Wyspie Piaskowej, Wyspie Słodowej i przejechałem całą - nadal zamkniętą - ulicę Szewską.
Rower: Dane wycieczki: 8.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(3)

Po świeżo napadanym śniegu,

Środa, 24 stycznia 2007 | dodano: 24.01.2007
Po świeżo napadanym śniegu, jakoś się jeszcze jechało, ale po pracy... . :(
Po pracy ponownie ruszyłem pod Halę Stulecia, ale napadało tyle, że zrobiłem wycof i przez Wybrzeże Wyspiańskiego "szybko" do domku.
Co ciekawe - rano jechał taki fajny, mały pług po części pieszej, wzdłuż Wybrzeża Wyspiańskiego. Liczyłem na to, że ścieżkę rowerową też "przeleci".
Niestety - myliłem się. Pewnikiem będzie podobnie jak w latach poprzednich - ścieżki rowerowe zostaną... - wiecie co. ;)
Fotki z rana.
Pozdrawiam - Czesiek
Ps. Bardzo mnie dzisiaj wkurzył jeden "środkiemchodzący", oraz jeden "szybkojeżdżący", trąbiący kierowca. Do pracy mam tak blisko, ze raczej sobie odpuszczę rowerek przez najbliższe dni. Po co mam się denerwować. ;)
Rower: Dane wycieczki: 9.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

Do pracy przez Wyspę Optowicką

Wtorek, 23 stycznia 2007 | dodano: 23.01.2007
Do pracy przez Wyspę Optowicką i troszeczkę po Parku Szczytnickim.
Druga połowa dnia urlopu i powrót przez ten sam park, na tę samą wyspę.
Szosą do ul. Na Niskich Łakach, dalej ulicami: Krakowską, Opolską, Semaforową, Centralną, do Parku Brochowskiego. Teraz kolej na kolejny park: Konduktorska, Bardzka, Świeradowska, al. Armii Krajowej, ul. Hallera, Klecińska do Parku Zachodniego. Stąd kierunek dom - przez Most Milenijny, Osobowicką, wałami do Kromera, Wyszyńskiego... Plac Grunwaldzki.

Rower: Dane wycieczki: 62.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Rankiem za jaz opatowicki. Pół dnia

Poniedziałek, 22 stycznia 2007 | dodano: 22.01.2007
Rankiem za jaz opatowicki. Pół dnia urlopu i znów wycieczka po sklepach rowerowych, w poszukiwaniu "mojego" trekkinga. ;) Nadal go nie znalazłem. :(
Jako, że było jeszcze dość wcześnie postanowiłem przejechać się na poligon.

Ciekawostką (dla mnie) jest fakt przebiegania przez niego, żółtego szlaku pieszego. Z każdej strony poligonu stoją tablice informujące o zakazie... .
Kiedyś - razem z Wiolą - przejechaliśmy m.in. ten odcinek.
Zaczęliśmy pod Krzyżanowicami, by wyjechać na Sołtysowicach.
Rower: Dane wycieczki: 54.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(3)

Plac Grunwaldzki - ul. Na

Niedziela, 21 stycznia 2007 | dodano: 21.01.2007
Plac Grunwaldzki - ul. Na Grobli - Opatowice - Trestno - Siechnice - Święta Katarzyna - Sulimów - Okrzeszyce - Swojków - Piskorzów - Nowy i Stary Śleszów - Węgry - Bogunów - Pasterzyce - Jaksonów - Szczepankowice - około 2 km drogą nr 8 do Kobierzyc. Dalej: Królikowice - Nowiny
Jeszcze tędy nie jechałem - przynajmniej nie przypominam sobie.
Wałami do Mostu Warszawskiego - ul. Wyszyńskiego - Plac Grunwaldzki. To tak w skrócie. :)
Ps. Wiatr dał mi dzisiaj nieźle "popalić".
Bedąc już na Osobowicach zerwał się bardzo porywisty wiatr i zaczęło padać. Pomyślałem sobie: "czyżby miało mnie zmoczyć na koniec wycieczki?"
Udało się - za chwilę wyszło słoneczko i... ukazała się mojemu obiektywowi przepiękna - podwójna - tęcza.
Zmęczony ale zadowolony dojechałem do domku. :D
Pozdrawiam - Czesiek
Rower: Dane wycieczki: 103.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(5)

Z domku wyjechałem dopiero

Sobota, 20 stycznia 2007 | dodano: 20.01.2007
Z domku wyjechałem dopiero coś po 13-tej - ciągle kropiło, padało, momentami nawet lało. :( Udałem się w "swoją" trasę: Opatowice, Trestno, Blizanowice, Siechnice.
Na śluzie nr 2 nakarmiłem chlebkiem rybki. Łabędzi i kaczek dzisiaj nie było.:(
"Przystanek" w Blizanowicach oddalił się od swojego miejsca.
Pewnie wiatrzysko go przesunęło. Powrót do Opatowic i przez wyspę na jaz opatowicki. Później pojechałem wałami do Parku Szczytnickiego, kliknąć kilka fotek. Połamane w nim drzewa. To tylko malusieńka część szkód jakich dokonał kirył, czy jak mu tam. Z parku skoczyłem do domu - na skoki. :)
Pozdrawiam - Czesiek
Ps. Po drugiej "serii" :( skoków udałem się do piwnicy, by przygotować rowerek na jutro(?). :)
Rower: Dane wycieczki: 40.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(4)

Rano za jaz bartoszowicki - mnóstwo

Piątek, 19 stycznia 2007 | dodano: 19.01.2007
Rano za jaz bartoszowicki - mnóstwo konarów na wałach odrzańskich. W Parku Szczytnickim ogrom połamanych drzew. Jedne na czubkach, inne w połowie, jeszcze inne tuż przy ziemi. Są też powalone całkowicie na ziemię - korzenie na wierzchu. :( W czasie pracy - wyjazd służbowy. Po robocie ruszyłem przez prawie całe miasto, w kierunku Leśnicy. Niestety nie dojechałem do celu. Złapał mnie dość solidny deszcz. Wróciłem prawie cały mokry. Wszystko już się pierze. W mieście również dużo zniszczeń. Powalone drzewa, reklamy, dużo pozrywanych kabli, walających się po scieżkach, chodnikach. Nie przypominam sobie tak dużych szkód we Wrocławiu - nocny orkan zrobił swoje. Aparatu nie wziąłem całkiem świadomie - czego później i teraz żałuję. Może jutro jeszcze coś popstrykam. Na pewno wszystkiego nie zdążą posprzątać.
Pozdrawiam - Czesiek
Ps. Ulica Górnickiego to ok. 200 m od mojego domu.
http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,3861749.html
Całe szczęście, że mieszkam w nowej - 14-letniej - plombie. :)


Rower: Dane wycieczki: 47.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

Rano po Parku Szczytnickim

Czwartek, 18 stycznia 2007 | dodano: 18.01.2007
Rano po Parku Szczytnickim (m.in.) = 14 km. Po pracy przez ów park na kompleks Stadionu Olimpijskiego i dalej wokół górki Kilimandżaro. Stąd nadodrzańskimi wałami (ale wiało :( ) do domku.
http://wroclaw.hydral.com.pl/000303,obiekt.html
pzdr - czesiek
Rower: Dane wycieczki: 24.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)